Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
12
AnnaKalinowska
PonieważAnglia,choćbyzewzględówreligijnychiwzwiązkuzkoniecznością
przeprawymorskiej,byładlaXVII-wiecznegoobywatelaRzeczpospolitejznacznie
mniejpopularnymcelempodróżyniżinnekrajeEuropyZachodniej,dysponujemy
stosunkowoograniczoną,alejednocześniebardzociekawąbaząźródłową.SamLon-
dynmógłstaćsię,zracjiceluiprzebiegupodróży,centralnymelementemrelacjilub
zostaćwniejnieomalpominięty-wDiariuszupodróżystolnikalitewskiegoTeodora
BillewiczaopismiastadominujenadresztąsprawozdaniazpobytuwAnglii(zob.
Billewicz,2004:298-307),alejużambasadorJerzyOssolińskiwspomniałonim
jedynieprzyokazjidroginaaudiencjęuJakubaIprowadzącej:nprzezwszystek
Londyn,międzygminamiludu”(Ossoliński,1976:117).ZkoleiautorMerkuriusza
sarmackiego,najprawdopodobniejStanisławBartolan,niezdecydowałsięwogóle
nasamodzielneprzedstawieniemiasta,któreodwiedził,ajedynienaprzytoczenie
fragmentuwierszaGuliaScaligero(zob.Merkuriuszsarmacki,1978:29),aBogusław
RadziwiłłnsześćniedzielwLondyniezamieszkawszy”nienapisałonimpraktycznie
nic(zob.Radziwiłł,1979:123,159).
Mimotychtrudnościidysproporcjiwartozpewnościąpoddaćstaropolskierelacje
dotycząceangielskiejstolicygłębszejanalizieizastanowićsięnadtym,jakijejobraz
wyłaniasięztychtekstów.Ważnąkwestiąjestto,nacoichautorzyzwracaliszczególną
uwagęijakmiastonadTamiząprezentowałosięnatleinnychośrodków,którewcześ-
niejodwiedzili.Ciekawićmożerównieżsposóbwjakipolscypodróżnicydostrzegali
specyfikęinajbardziejcharakterystycznecechyXVII-wiecznegoLondynu.
Niemożedziwićfakt,żewielespośródinteresującychnasrelacjipowielastały
schematopisumiasta,którydlaXVII-wiecznegopodróżnika-autorabyłoczywistym
wyborem(zob.Bratuń,2003:71-74).Nieulegajednakwątpliwości,żekoncentrując
sięnakilkupodstawowychelementach,dawałonmożliwośćdośćszczegółowego
przedstawieniaopisywanejprzestrzenimiejskiej,choćoczywiścieostatecznypre-
zentowanyobrazkształtowanybyłprzezwieleczynników,takichjakchoćbyosoba
autora,jegowykształcenieicechyosobowe,przebiegpodróżyijejcele.
Podstawowymdostrzeganymprzezpolskichpodróżnikówelementemnaturalnego
krajobrazuwpływającymnakształtifunkcjonowanieLondynubyłaTamiza-ndziw-
niewesoła,szeroka”(Sobieski,2005:17)irozdzielającamiastonadwieczęści(zob.
Niemcewicz,1822:168).Oczywistabyłateżdlanichrelacjapomiędzywarunkami
naturalnymi,wtymprzedewszystkimbliskościąmorzaikorzystnymusytuowaniem
miastanadżeglownąrzeką,arozwojemgospodarczymLondynu.Najwyraźniejprzed-
stawiłTeodorBillewicz,którystwierdził,że:
Marszanditeżróżnychwielkamoc,ponieważtakobfitywewszystkokraj
iportowy,bomorzenalluit”brzegmiasta(Billewicz,2004:299).
Portlondyńskipolscypodróżnicyzgodnieopisywalijakojedenznajbardziejliczą-
cychsięwEuropie(zob.Sobieski,2005:17;Odložilík,1930:153).Potwierdzeniem
tegomiałabyćznacznaliczbastatkówhandlowych,którenaogółsięwnimznajdowały.
Podkonieclat40.SebastianGawarecki,opiekunMarkaiJanaSobieskich,naliczyłich
nbliskotysiąca”(Gawarecki,1883:151),natomiastwlatach70.Billewiczstwierdził,