Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
C:Mamo,nonaprawdę,toposzukaj!
M:Oooo!Wiesz,żetymożeszmiećrację?Albomuszę
staćsięmniejwymagającawkońcuczyjaznów
jestemdlainnychtakainteresująca?Alboposzukać
nowychdobrychznajomych.Mamichzresztąwielu,nie
mogęnarzekać,alekażdastrataboli.
C:Czylizdarzająsiępomyłki.
M:Niestety.PamiętamMonikę,którąpochopnie
uznałamzaprzyjaciółkę.Przykażdymspotkaniucoś
traciłam.Dobryhumorboklęłajakszewc,naprawdę
obrzydliwie,imieliłajęzoremnonstop,wciąż
opowiadającoswoimciężkimżyciu,przez
cowpadałamwgrobowynastrój.Czasboangażowała
mnieumiejętniedorozwiązywaniaswoichproblemów.
Iwreszciepieniądzebostalepożyczałainigdynie
zwracała.Miałamdość.
C:Mniesięzdarzyło,żepoznałamnową
przyjaciółkę,takmyślałam,tymczasemKamila
byłapoprostutowarzyska.Opróczkilkuosób
zdzieciństwaresztętraktowałajakznajomych.
OK,jestfajnąkoleżanką,choćmyślałam,
żenawiązałyśmyjakąśtrwalsząwięź,bardziej
osobistą.
M:Inaczejodbierałyścieprzyjaźń.
C:Napewno.Umnietrochęczasumusiupłynąć,
zanimkomuśzaufam,alejeślijużzaufam,
tojestemlojalnaipoważnietraktujęznajomości,
zawszemożnanamnieliczyć.NoaKamila
wszystkichtraktujebardzoserdecznie,jednaktak
naprawdęraczejniedopuszczadosiebieludzi.A
takmisiękołaczepogłowiejakmyślisz:czy
przyjaźńmiędzykobietąimężczyznąjest
możliwa?
M:Jeśliktośwzbudzawnaspragnieniaerotyczne,
tojesttobardzotrudne,choćowszemteżmożliwe.