Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wypadek
Wsiadładosamochodu,założyłaokulary
przeciwsłoneczneiruszyła,wściekłananiego.Stwierdziła,
żewybierzekrótszątrasę,którabyłabardziej
wymagająca,aleterazmiałatogdzieś.Odsunęła
szyberdachiwłączyłamuzykę.
Wiatrrozwiewałjejwłosy,aonaśpiewałanacałygłos.
Zaczęłaodspokojniejszychutworów,alepopewnym
czasiepotrzebowałaczegośmocniejszego.Wmiaręjak
muzykastawałasięostrzejsza,Mariacorazbardziej
przyspieszała,czując,jakulatujązniejwszystkieemocje.
Nagle,wchodzącwzakręt,stwierdziła,żeskoronie
manikogonadrodze,toprzejedzieprzezpodwójnąlinię.
Itobyłbłąd.Znaprzeciwkawyłoniłsięsamochód.Oboje
jechalirozpędzeni.Niebyłoszans,abysięzatrzymać.
Naciskałanahamuleczcałychsił,alebezskutecznie.
Samochódzbliżałsięnieubłaganie,gdynagle
przypomniałasobieośw.MichaleArchaniele.
Michale,błagam,pomóżmi!krzyknęła.
Wtymsamymmomenciepoczuła,jakbyktośprzejął
kierownicęipróbowałratować.Zamknęłaoczy
iwyszeptała:
Gabrielu,przepraszam…
Łzaspłynęłajejpopoliczku.Choćwiedziała,
żetokoniec,jednocześniewierzyła,żewydarzysięcud
iśw.Michałuratuje.Pamiętała,żegdyGabrielzniknął
ipolowałynaniądemony,towłaśnieaniołybyłyprzyniej