Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ostrożnierzuciłaRóża,aDorotaprzyświadczyła
energicznymskinieniemgłowy.
Ależbędzie.Wymyśliłamznakomitąokazję.Już
oddwudziestupięciulatjestemnarynkuwydawniczym.
Najpierwjakotłumaczkaksiążek,apotemautorka.Czy
nieuważasz,żetoznakomitypowóddoświętowania?
Córkasięzgodziła.Choćtenbenefiswydawałjejsię
trochęnaciągnięty,niezamierzałaprotestować.Wkońcu
tobyłauroczystośćmatki.Toonamiałabyćzadowolona,
ażeniezrezygnujezimprezy,byłowięcejniżpewne.
Otymmichciałaśpowiedzieć?spytaławięccórka.
Żetoniebędąurodziny,aćwierćwieczedziałalności
twórczej?Toostatniewymówiłazpewnymwahaniem,
jakbyzastanawiającsię,czytojednakniejestżart
zestronymatki.
Tazaprzeczyłajednakgestem.
Nietylkootym,choćtoteżważne,bouważam,
żemożemisięprzysłużyćreklamowo,awkażdymrazie
takuważamojaagentka.Napewnodasięztegozrobić
zgrabnymateriałdowykorzystaniawmediach.
Bezdwóchzdań.
Matkauśmiechnęłasięzaprobatą,apotemskubnęła
niecoswejpotrawy.
Dlategouznałam,żeuroczystośćpowinnamieć
szczególnąoprawę.Jestemciwdzięcznazaznalezienietej
firmyeventowej,rzeczjasnasprawdzę,alechodzi
przedewszystkimomiejsce…
Nierozumiemprzyznałacórka.
Toniemożesięodbywaćbylegdzie.
Tak,jużrozmawiałyśmyowynajęciusaliwcentrum.
Skłaniałaśsiękuktóremuśzhoteli…
Zmieniłamzdanieprzerwałajejmatka.Tomusi
miećrozmach.Wygląd,elegancjęiodpowiedniefekt.
Żadnasalarestauracyjnanamtegoniezapewni.
Acosprostawymaganiom?rzuciłaRóża,pełna