Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
istartowała...
Mieliśmypowiedzenie:„nowośćprzeżycia”,októrymniktpoza
naminiewiedziałwspominaWojciechSolarz.Oznaczało
wchodzeniewnowyświat,wnowąatmosferę:Mazury,spacerynad
Wisłą,wyjazdydoBiałegoDunajca,dokądciąglejeździłem
domatki,którazdegustowanapracąwMinisterstwieKultury
iSztuki,jakoinstruktoramatorskiegoruchuartystycznego,wysiadła
kiedyśnanieznanejstacji,weszłanabrzyzek,czylipogóralsku
skarpę,siadławkwiatachmiędzyświerkami,popatrzyłanaBiały
Dunajecipostanowiłajużtamzostać.Jeździłemdoniejczęsto,aza
mnąkoledzyznaszegowydziału:AndrzejNowaliński,Janusz
Gazda,HaniaŻurekioczywiścieAgnieszka.Spaliśmynasianie
ichodziliśmypogórach,nocujączkoniecznościpodstogamisiana
naMałejŁące,bonaprzykładnaglezłapałanasburza.Spinaliśmy
koceagrafkamiigraliśmykoncertyperkusyjnenamenażkach.
Zafascynowałteninnyświat,byłaprzecieżniesłychanie
wrażliwa.Towszystkowniejzostawało:tegóry,autentyczna
góralskamuzyka,taatmosferadalekaodWarszawy,studiów
iZMP.Wgórachczuliśmyabsolutnąwolność.
„MałySolarzgoniłnaspoTatrachzcałąswojąpasją
zbzikowanegogórołaza,wściekałsięprzykażdymceprowskim
wygłupie(HaniazawodzącatangonaZawracie),opowiadałswoim
pięknymgóralskimnarzeczemdługiezbójeckiehistorieigrał
nadziwacznych,stareńkichinstrumentachniezrozumiałe,bolesne
melodie.Wnocy,kiedyresztaczeredyspała,ciągnęliśmy
zWojtkiemwielkierozmowyoprzyjaźni,oprzyszłości,oprawdzie,
osamychnajwiększychrzeczach”[25].
ZSolarzemmieliinnejeszcze,równieżsekretnepowiedzenie:
„wyłącznośćspojrzenia”.Dotyczyłoonoprzeważnierelacjimiędzy
kobietąimężczyzną.Wyczuwaliikomunikowalisobie„wyłączność
spojrzenia”,gdydostrzegli,żewzajemnespojrzeniadwojgaludzi
nieobojętne.
W1953rokuAgnieszkanotowała:„Lubiępatrzećnażycieiludzi
obserwować.Zestawiaćnudneobserwacjeizastanawiaćsięnad