Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
naprzejażdżkęrowerową.Gdybymjużwcześniejwidział,
toprawdopodobieństwonaszegoprzypadkowegospotkania
wprzyrodzieniewystępuje.Niewytłumaczyłabytegoteoria
kwantów,niebyłbytoczarnyłabędźaninawetodpryskcudówzKany
Galilejskiej.
Gdybymwcześniejwidział…
Gdybympotrafiłtakprzebraćwspomnieniajakstertęszmat
wodzieżowejsieciówceiupewnićsię,żenatychkilkuwieszakach
mojegoograniczonegoumysłuniematejbiałejkoszulizdekoltem
rozpiętymnadwaostatnieguziki.Gdybymtylkomógłzapłacić
zaserwisimiećpewność,żewtysiącachtwarzyniemajejoczu,nosa,
ustiszyi,życiebyłobyprostsze,aprzyszłośćmniejniewiadoma.
Zapamiętałbymchybateoczy.Amożetaksięmówiokażdejpięknej
kobiecie,którajestdetronizowanaprzezkolejnąpięknośćzarogiem?
Powinienemmiećumysłszorstki,ostrywpoznaniu,anierozlazłyjak
uperwertaestety.Tomogłobyćgreckiesłońce,adrenalina,streslub
topodniecenie,któresięczujeprzedobcowaniemzboginią.
Niepamiętałem,czyjużprzedtemwidziałem,izdałemsobie
sprawę,żejeślinie,toluz,dwójkaijadędalej.Wdrugimprzypadku
pożałuję,żeniezapamiętałem,izapłacęjakzaprezydenta.Wliczyłem
towszystkowkosztaipodliczyłemrachunekzyskówistrat.Wyszło
mijakzwykletosamo,żekonieckońcówdopadnąmnieznożemjak
Cezara,aŚwiętyPiotrnieprzepuściprzezfurtkę.Machnąłemręką,
odpychającodsiebiewszystkiekłębymyśli,bowieczórbyłgrecko
piękny,ajazbliżałemsiędopromenadystaregomiasta,któraciągnęła
sięwzdłużbrzeguiprowadziładoknajpkizszyldem:Apostolis.
Światławzdłużzatokipaliłysiężywymogniem.Małepochodnie
zamiastlatarniotaczałyalejkę,poktórejkręciłysięzakochanepary.
Wyjąłempaczkęfajekzkieszonkibiałejkoszuli.Poczęstowałem
przechodnia,któryotoprosił.Szarpałsięchwilęzmiękkąpaczką,
agdywyjąłpapierosaipodniósłgłowę,byłemjużkilkametrówdalej.
Proszęwziąćwszystkie.
Kiwnąłemkelnerowi,którywiedział,żenajlepszystolikzaraz
będziezajęty.Weszliśmyschodkaminadachknajpy,gdziebyłokilka
dwuosobowychstolików.TakastrefaVIPdlawtajemniczonych.
Zwysokościpierwszegopiętralepiejwidaćokolicę.Falelekko
muskałykamienieusypanepodlatarniąmorską.Woddaliszumiały
falowanewąsyPosejdona.Miałtegodniadobryhumor,niegrymasił,
pozostawiłtaflęwodyspokojną.
Zfalwyłoniłasięsyrena,taka,żewustachpojawiałotyleśliny,