Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Bieńkowskiokreśliłrzeczwtensposób,żeautorWyobraźniwyzwo-
lonejnsamzadecydowałolosieswojejpoezjiioswoimosamotnie-
niu”(MetarealizmBrzękowskiego,PiN,s.200).
Zmieniłysięteżrelacjemiędzykorespondentami,czegomoż-
nasiędomyślićjużpoformułachgrzecznościowych.Ochłodzenie
stosunkówmiędzypoetamipotwierdzająotwierającelistz1976
rokusłowaBieńkowskiego:
DrogiJanie,
zdziwiszsięzapewnesamymfaktemlistu,acóżdopierojegotreścią.Odstali-
śmyjakośodsiebie,pewnieCiebieuraziłemczymś[ł].Maszmizazłepewnie,że
nieentuzjazmujęsięTwojąfrancuskątwórczościąiniepamiętaszjużmegoszacun-
kudlaTwojejpolskiejtwórczości.Rzeczdowyjaśnieniaprzydobrejwoli
35.
Zresztąkilkalatwcześniejwliściez1972rokurównieżprzy-
znałsiędoswegomilczenia.Jakmożnasądzić,byłytotypowe
kurtuazyjneniecowstępydomeritumkorespondencji,bowiemtre-
ściątychlistówbyłynajczęściejważnesprawyzwiązanezaktyw-
nościązawodowąprzeplataneradościamiitroskamizżyciapry-
watnegoorazuwagamiożyciuliterackim.Tenlistbyłjednak
wyjątkowy,podkreślałwnimBieńkowskiwartośćprzyjaźni,któ-
rejbrakwsposóbszczególnyodczułpośmierciPrzybosia:
KochanyJanku,
wiekisiędoCiebienieodzywałem,aprzecieżjesteśmikimśbardzobli-
skim,częstoobecnymnietylkowewspomnieniach.PośmierciJuliana,którąna
pewnoobajprzeżyliśmypodobnie,światsięskurczyłikażdaprzyjaźńmawar-
tośćpoprostuazylu.Niepisałem,bopisaćnieumiałem:mojesprawyżyciowe
byływrozkładzieiniepotrafiłemichlistownieukładać.Piszę,nietylkobyCi
podziękowaćzaNowąkosmogonię(zaniąpodziękujęCipublicznie),alebyCi
daćobrazsiebie,jużwreszcieujętywramyracjonalne
36.
35ListZ.BieńkowskiegodoJ.BrzękowskiegopisanywredakcjinTwórczo-
ści”wWarszawie31lipca1976r.DziałRękopisówMuzeumLiteraturyim.
A.Mickiewicza.
36ListZ.BieńkowskiegodoJ.BrzękowskiegopisanywWarszawie11mar-
ca1972r.DziałRękopisówMuzeumLiteratury.
32