Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
sobiegranice.Takąperspektywęodsłaniadlaludzkiego
bytujedynieśmierć,pewnośćunicestwienia.
DotętniącegożyciemSoplicowagdziewszystko
piękniedojrzewa,rozkwitaiowocuje,gdzienawetspory
sąsiedzkiemożnajakośzałagodzić,akataklizmów
historycznychuniknąć,prowadzącżywotziemiański
wduchuRejaśmierćwnosiJacekSoplica,czyliksiądz
Robak.Przypomnijmy,żetowłaśnieonchyba
nieprzypadkowookazujesięwdzięcznymczytelnikiem
rymówksiędzaBaki,staropolskiegoMistrza
Śmierci34.ToonprzepowiadamajorowiPłutowiśmierć,
cytującmakabrycznesłowapoety:„dzisiajżyjem,jutro
gnijem”(IX238).Jakpamiętamy,chodzituośmierćnieco
wstydliwą,choćpewniezasłużonąinieuchronną.Jacek
niesieśmierćjeszczewinnymsensie,bojegosumienie
obciążasprawaniezałatwiona,winanieodpokutowana,
wyroknigdynieuchylony.Wreszcieimożenatym
wnioskupoprzestaniemywtejniezwykłejpostaci
spotykająsięjakbydwaświaty:zaściankowykosmos
SoplicowaizagarniająceEuropęnapoleońskieimperium.
Trzebaporzucićszlacheckiegospodarstwo,bywybrać
wolnośći…śmierć,bowszakniemawojnybezśmierci
iwolnościbezofiar.
Alejakmówićośmierciwtymświecie,któryskłania
siękużyciuitrwaniu,zpozoruprzynajmniej
szczęśliwemu,choćprzecieżwświadomościkażdego
zbohaterówniebrakujeanikłopotliwychtajemnic,ani
komplikacjizatruwającychmyśloprzyszłości?Jakiego
używaćjęzyka,gdyopowiadaćpragniemyonicościczy
raczejniebycie(albonie-byciu,jakchcąniektórzy
filozofowie)?Tyleznajdziemynaokołoprzejawów
niezachwianejżywotności,żenicośćukazujesięnam
wperspektywieniepewnejiniewyraźnej,jakotrudny
dozaakceptowaniadysonans.
Ajednaksięukazuje.
Jednymznajbardziejniesamowitychpomysłówautora
PanaTadeusza
jestpowiązaniezesobątrzechśmierci:
każdaznichjestgwałtowna,dramatycznainaswój
sposóbkonieczna.Tentragicznywęzełniewydajesię