Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wysoka,choćwtejchwilistałaprzednimnabosaka.
Pomyślał,jakdobrzebędąwyglądałyjejdługienogi,
gdyobejmiegonimiwtalii.Zrobiłakrokwbok
iprzyjęłapozęmodelki.Ręcenabiodrach,jednanoga
przeddrugą,palcemstopynarysowaławpowietrzu
linię,jakbyrzucającmuwyzwanie,byprzekroczył.
Wstrzymałoddech.Byłanaga.Piękne,dużepiersi,
krągłeijędrne.Dużesutki,brązoweisterczące.Wąskie
biodra.Płaskibrzuch.Pochyliłagłowęzpozorną
wstydliwością.Przypomniałsobie,żeczęstotorobiła.
Zjejspojrzeniawyczytał,żejestzadowolona
zwrażenia,którenanimwywiera.Torozgrzało
godobiałości,podsyciłopożądaniewniepojętywprost
sposób.Dotąduważał,żeżądzajestjakletniaburza,
rozpłomieniasięwjednejchwiliirówniełatwo
przechodzi.
Terazbyłoinaczej.Mężczyznamógłsięzatracić
wpożądaniutejkobiety.Doskonalewiedziała,jak
utrzymaćgocałymigodzinamiwtakimstanie.Długie
włosyspadającenaramionapołyskliwąfalą,ruchy
pełnelekkościigracji,jakbybyłatancerkąnascenie.
Jednąztychdziewczyn,któretańcząwświetle
reflektorów,przysłoniętetylkowachlarzamizpiór.
Budząwmężczyznachnajdzikszepragnienia,choć
tylkoscenicznąiluzją.
Zrobiłaparętanecznychruchów.Mógłbyprzysiąc,
żejejskórapołyskuje,jakbybyłapokryta
luminescencyjnąsubstancją,jakbyzapaliłsięnadnimi
niewidzialnyreflektorioświetliłprimabalerinę
nascenie.
Będzieścigałswojąrozkosznąofiaręcierpliwieibez