Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ożywionytematemKrzysztof.Adodatkowoliczyprzecie
nato,żemłodażonadamujeszczesyna.przynim
doradcy,którzydopowiększeniadziedzictwadla
przyszłychpotomkówbędągozachęcali.Trzykorony
wjednymrękuzawszelepszeniżdwie.Leczmymamy
przewagę.
Jaką?
Popierwsze,polatachwspólniespędzonych
wBudzyniukrólWładysławmadonaszegoksięcia
szczególniebraterskisentyment.Ażegiętkijestwswych
decyzjachjaktrzcinanawietrze,łatwoprzyjdziegonam
przekonać.
Łatwo?Jakimżesposobem?
Faktami.Itojestnasze„podrugie”.Książęniejestjuż
sam,jakprzedlaty.JakonamiestnikŚląskakażdegodnia
zyskujemożnychprzyjaciół,choćtobiesięwydaje,
Mikołaju,żezjegowysiłkówniemamypożytku.
Wystarczy,żebędziemygotowidodziałaniawcześniejniż
dwórwęgierski.
Cotoznaczy?
Musimydopilnować,bywodpowiednimmomencie
liczniestanęlizaZygmuntemiludzie,iokoliczności.
Węgrywszakdaleko…Nadalniepojmujesz?
ZGłogowanaLitwędotrzemyszybciejniżoni
mruknąłMikołajzezłośliwymuśmiechem.Aposłowie
węgierscymogąsięwdrodzezmęczyć,czaszmitrężyć,
koniepotracić.
Istotnie.Krzysztofskinąłgłowązzadowoleniem,
żebratwreszcieprzestałżartowaćzesprawytakważnej
jakpolityka.GdykrólAleksanderumrze,naszksiążę
musiznaleźćsięnaLitwiepierwszy.Przedwęgierskimi
ipolskimiposłami.Moglibychciećzatrzymaćdecyzję
Litwinów,aprzeciektomawielkoksiążęcykołpak[13]