Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozdział5
Dom,którykupiłempoobjęciustanowiskadyrektorawFuture
Banku,mieściłsięnaStokachprzyulicyGiewontwŁodzi.Byłdość
dużyiwygodny,otoczonyniewielkimogrodemzawysokim,
betonowymogrodzeniem.Chociaż„ogród”niejesttumoże
właściwymsłowem,bonierosływnimżadnekwiaty.Składałsię
przedewszystkimztrawnika,którywramachkojenianerwówzdużą
przyjemnościąkosiłem,orazparuiglaków,główniecyprysówitui
posadzonychwzdłużpłotu.Caładziałkabyłazetrzyrazymniejszaniż
ta,naktórejodlatgospodarowałmójojciec.Takaabsolutnie
miwystarczała.Ztyłumieściłsięobszernytaraszmeblami
ogrodowymiimałyplaczabaw:piaskownica,zjeżdżalnia,trampolina
ihuśtawka,czylijakniemalwkażdymdomuzamieszkanymprzez
rodzinyzdziećmi.Pojawiałemsięztamtejstronytylkopodczas
seansówzkosiarką.
Wybrałemjasnoszarąelewacjęuzupełnionądowysokościokien
naparterzeciemnoszarymklinkierem.Zdomemłączyłsięwspólną
ścianąszerokigarażnadwasamochody,zktóregowewnętrznedrzwi
prowadziłydośrodka.Przedgłównymwejściemchłodnąfasadę
uzupełniałydwaschodkizmaleńkąbalustradką.Zawszemyślałem,
żepowinnynaniejwisiećdoniczkizkwiatami,tylkojakośniechciało
misięzadbaćoto,żebysiętampojawiły.Zamałozależałominatym
miejscu.Stanowczozamało.
Downętrzaprowadziłypodwójneoszklonedrzwi.Zniewielkiego
przedsionkawchodziłosiędoprzestronnego,niemal
czterdziestometrowegopomieszczeniabęcegojednocześniejadalnią
isalonem,wktórympozameblamiimonstrualnymtelewizorem
interesującybyłtylkoozdobnykominekzwygiętąwłukpanoramiczną
szybą.Mieszkałemtamjużczterylata,ajeszczenigdyniewidziałem,
żebywtymkominkupaliłsięogień.Niebyłoczegonimogrzewać
inastrajać.Polewejstroniewzdłużścianypięłysięwąskieschody
napiętro,naktórymmieściłysiętrzysypialnieiłazienka.Jedną
sypialnięzajmowałybliźniaki,wciążdośćmałe,bymócmieszkać
razem.Drugapełniłafunkcjępokojugościnnego.Czasemsypiałatam
paniKrysiazajmującasiędomem,kuchniąidziećmi,czylitym
wszystkim,ocowzasadziepowinnatroszczyćsięmojażona.Zdarzało
sięrównież,żewpokojugościnnymzatrzymywałysięjakieś
przyjaciółkiMarzenylubjejmatka.Ostatniasypialniateoretycznie
należaładonas.