Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
26
POCHWAŁAPORAŻKI
Połączenietegowłaśniesposobubycianiczymwidmozjej
wyjątkowymzachowaniemsprawiało,żejejobecnośćbyładlain-
nychłniepokojąca.PoetaJeanTortelpróbowałoddaćjejwygląd:
„Stożekczarnejwełny,istotakompletniebezciała,wogromnym
płaszczu,dużychbutachizwłosami,któreprzypominałygałęzie.
Jejustabyływielkie,kręteizawszewilgotne.Patrzyłanaczłowie-
kanieoczyma,awłaśnieustami”
27
.ObcowaniezWeilbyłozara-
zemfascynująceimartwiące.GeorgeBataille,którypowiedziałbez
ogródek,żejej„niezaprzeczalnabrzydotabyłaodpychająca”,przy-
znałzarazem,żeniewieleinnychosób„takbardzogozainteresowa-
ło”.Padłofiarąjejparadoksalnegouroku:„Czułemwgłębiduszy,
żemaonawsobieprawdziwepięknołUwodziłaswymniezwykle
delikatnym,niezwykleprostymautorytetem”28.
PrzezwzglądnajejwybitnyintelektÉcolenormalesupérieure,
jednaznajlepszychszkółweFrancji,byłanaturalnymwyborem
jakomiejscaprzyszłejedukacji.Jakojejabsolwentkanormalienne
miałazostaćnauczycielkąlicealnąizmieniaćfrancuskieszkoły
nalepsze.JednakWeilbyłodalekodozwykłejnauczycielki.Kiedy
przyszładojednejzeszkół,byrozpocząćpracęzeswojąnadopie-
kuńcząmatkąuboku,pracownikszkoływziąłzajednązuczen-
nicigrzeczniezapytał,doktórejklasychcesięzapisać.Wpokoju
nauczycielskimniemalznikimnierozmawiała.Podczasspotkań
pracowniczychprzynosiłaradzieckągazetęporosyjsku(wjęzy-
ku,któregonieznała)iudawała,żewskupieniuczyta,bypro-
wokowaćinnychnauczycieliobardziejburżuazyjnychpoglądach.
Wmiastach,wktórychuczyła,mówionooniej,żejest„radykałem”,
żejest„problematyczna”,aszanującymsięosobomzalecanotrzy-
maćsięzdalekaod„czerwonejdziewicy”.
KiedyWeilporazpierwszyweszładoklasy,uczenniceszkoły
dladziewczątniewiedziały,cozrobićznowąnauczycielkąbyła
całkowicieodmiennaodichpoprzednich,jakrównieżprzyszłych
27Cytatw:G.Fiori,SimoneWeil,dz.cyt.,s.191.
28Cytatw:F.duPlessixGray,SimoneWeil,dz.cyt.,s.76.