Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zbytdużodetalizwnętrzapomieszczenia.Popierwsze
źletowyglądałonawizjiizakłócałoharmonięobrazu,
apodrugiemieszkanieniebyłojejwłasnościąiwiedziała,
żewłaścicielniebyłbyzachwyconygdybywjakiś
nieprawdopodobnysposóbodkryłwinternecieczęśćswojej
“świątyni”.Oczywiścieujrzeniepokazunażywowsieci
przezgłównegolokatoraniewchodziło,jejzdaniem,wgrę.
Wolałajednakdmuchaćnazimne.Wnętrze,wktórym
przebywała,narazieczasowo,przypominałogabinet
żywcemprzeniesionyzokresusecesyjnego.Ciężkiemeble
iinneelementywyposażeniapasowałydosiebieidoich
właściciela,aleniekonieczniewspółgrałyzjejpokazem
ijejwizerunkiem.Tylkoobrazy,wartezresztąfortunę,
zichciemnymibarwamiibatalistycznymnastrojemmogły
stanowićelementidentyfikacyjny.Więcjeżeliniesam
właściciel,toktośzjegolicznychznajomychmógłbez
truduodgadnąćskądprzebiegatransmisja.Pomimotych
wszystkichniedogodnościiryzykniechciałarobićpokazu
wsypialni,bowydawałojejsiętobanalneipozbawione
pikanterii.Totakjakzseksem,który,gdywyjdziezpieleszy,
tosmakujezdecydowanieinaczej.
Przycałymswympodnieceniudziewczynazachowywała
swoistąostrożnośćidbałaoanonimowośćswojąiswojego
otoczenia.Możetobyłwynikobcowaniaztymmężczyzną,
którysponsorowałjejnietylkomieszkanie,aleteż
zaspokajałlicznezachcianki.Mentor,choćdysponował
pieniędzminiewyobrażalnymidlaswojejpodopiecznej,
zawszeprzebywałwcieniu.Nigdynieprzewijałsię
wżyciupublicznym,ajużnapewnonieeksponowałswojej
pozycjimaterialnej.Jakźrenicyokastrzegłteżswoich
skarbówichociażdomyślałsię,żejegolokatorkabuszuje
12