Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
UwielbiażartowszybkoodpowiedziałWłodek
ispojrzałnazdjęcia,szukającwzrokiemchoćjednego,
któreprzedstawiałobyuśmiechnięLilę.
Pewnietoprzypadek.Laurazauważyła,żetym
niefortunnympytaniemsprawiłabratuprzykrość.
Siedziałosowiały,wpatrującsięwtwarzżony.Zmieniła
więctematrozmowy,żebyodgonićodWladiegosmutne
myśli.Zapraszamciędzisiajdoklubu.Chciałamtam
pójśćjeszczewtedy,kiedypracowałamwrestauracji,
aleuważałam,żesamejminiewypada.
Toskądwiesz,żeniebędzietostrataczasu?
Włodeksięzaśmiał.
Grajątamniesamowitąmuzykę:jazz,dixieland,new
orleans.Samsięprzekonasz,żetocudownemelodie.
Czasamistałamwpobliżuprzezgodzinę,żebyich
posłuchać.Trochęsiębałam,żebymnieniewzięliza...
Urwałazmieszanawspomnieniemswojejniedawnej
przeszłości,alejużpochwilipełnaentuzjazmuspytała:
Będzieszmógłpójśćwpiątek?
Wiedziała,żeWladipracujewdziwnychporachinie
mazbytdużowolnegoczasu.Byłazniegobardzo
dumnakapitan,bohaterwojenny,uczestnik
wydarzeń,wktórychwykazałsięniezwykłąodwagą.
Zawszewierzyła,żejejbratzajdziedaleko.Wolałaby
wprawdzie,żebymieszkałzLiląwLondynie.Mama
natomiastnalegała,żebywetrojeprzyjechali
doAustralii.PootrzymaniuodLauryinformacji
oodnalezieniusięWladiegowysyłałalistyrównież
doniegoiwkażdymznichzapraszałagowrazzżoną
doSydney.Niechichtrójkadaznak,żeprzyjedzie,
awówczasjejmąż,Shane,zaczniezałatwiać
formalności.TylkożeAustraliabyłatakstrasznie
daleko.Lauramiaławątpliwości,czytamdziejesiętyle
interesującychrzeczycowLondynie.
Klubwpiwnicznympomieszczeniuokazałsię
niesamowitymmiejscem.Wladimiałwprawdzieopory
przedwejściemdotegodziwnegolokalu,alerytmiczna
muzykadobiegającaichuszuokazałasięzbytsilną
pokusą.Kiedyweszlidośrodkaigęstynikotynowydym