Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
aonstanąłnademną.
Myślę,mała
Kitsu
,żeceniszsobieswojeżycie.
Pytanietylkonaile?Ileztychpieniędzyjesteśgotowa
midać,bymodszedłiudawał,żenigdysięnie
spotkaliśmy.
Ailebyśchciał?zapytałambeznamiętnie,choć
mojemyślikrążyływokółzupełnieinnychproblemów.
Iniechodziłooto,żeniechciałamdaćdetektywowi
pieniędzywzamianzamójspokój.Oddałabym
muwszystko,bylebysięodczepił.Bardziejbolałmnie
fakt,żespieprzyłamsobieżyciecałkiemjaksięokazało
niepotrzebnie.Nieumiałamsobietegouświadomić.
Pogodzićsięztym.Pozatym,skądpanOnaribrałtakie
pieniądze?Nawetjaknakilkanaścielatoszczędzania,
tocałkiemsporo.Jeślitobyłypieniądzemafii,totym
bardziejichniechciałam.Byłomiobojętne,żejemam.
Mogłamrówniedobrzecałąsumędaćtemutu,bysię
wreszcieodczepił,przestałpatrzećnamniewtaki
sposób,bywyszedłifaktycznieudawał,żenigdy,
przenigdysięniespotkaliśmy.Dwamilionydolarów
toniezłasumka.Możesięskusi?Zostawięsobietylko
tyle,bymócspokojniewyjechać…Nowłaśnie!Tylko
dokąd?SkoroSeijznalazłmnietutaj,znajdziemnie
wszędzie.Swojądrogą,samjestjużścigany,itonawet
przezInterpol.Jakozbiegłyiposzukiwanyprzestępca,
dośćśmiałosobiepoczyna.Inapewnomanatodość
kasy.Naglemnieolśniło.Skądmammiećpewność,
żeSeijniezrobitego,coja?Niezapłaciwięcej,
bywyciągnąćzdetektywainformacje?Lubużyjezgoła
innych,nietakprzyjemnychśrodków?Nawetgdybym