Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przestępcą,takimsamymjakSeij.Iżadneokoliczności
bymnieniewytłumaczyły.Niedbałamnawetowyrzuty
sumienia.Otopomartwięsiępóźniej.
Japonia,Tokio,Toshima
Pracatobyłoterazcałemojeżycie.Możedlatego
spędzałemwniejowielewięcejczasu,niżpowinienem.
OdkądzniknęłaJoan,niemiałemanipowodu,aniochoty,
bysiedziećwdomu.Zatonadobrejużzadomowiłemsię
wsiedzibieTaisaku-Ho[4].Doszłodotego,żemiałem
wgabinecienawetodzieżnazmianę,szczoteczkę
dozębów,kosmetykiimaszynkidogolenia.Moi
podwładni,zpoczątkuniecosceptyczni,terazpodchodzili
dotegozezrozumieniem.Zwłaszczapodośćdługiej
naradzie,naktórejopowiedziałemimszczerze
owszystkim,pomijająctylkomojeintymnerelacjezJoan.
Tobyłowkilkadnipojejnagłymwyjeździe,araczej
ucieczcezJaponii.Lakonicznadośćizaskakująca
wiadomość,spisanabylejaknakartcezkalendarza,jaką
zostawiłanastolikuwdniuwyjazdu,powiedziała
miotymowielewięcej,niżsięspodziewałem.Ibyć
możewięcej,niżonasamategochciała.Coślubktoś,
najprawdopodobniejSeijuroAkijo,musiałwystraszyć
natyle,żewpaniceopuściławyspy.Wiedziałem,
żepoleciaładoEuropy.Alegdziebyłateraz?Niktniemiał
pojęcia.Niebyłaosobązaginioną,aniwprzeciwieństwie
doSeijuroposzukiwanąlistemgończym.Niebyłanawet