Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PolowanienaDianę|PrzemysławKarbowski
trzypokojezkuchniąwprowadziłgowujekTadeusz,staryznajomyojca,zktórym
pracowałwdawnychczasachwspólnegokawalerstwanatejsamejkopalni.Kiedysię
przeprowadził,nieprzestałbywaćwnaszymdomu,ażktóregośdniawpadłnabrze-
miennywskutkipomysłprzywiezieniadonasswojegowspółlokatorazpokojuwynaj-
mowanegoucokolwiekpomylonejbabinywpobliskiejmieścinie.
Noiprzywiózł.Przytargałmłodegoczłowieka,który–cóżzazbiegokoliczności
–stanowiłjegozupełneprzeciwieństwo.Parajakzsamowara,zwykłamawiaćmatka:
rycerzNiepokalanejizatwardziałyantyklerykał,praktykującykatolikiczłonekPZPR,
dołowykombajnistaisztygarzpowierzchni.NadokładkęwjednympokojupaniAd-
amkowej.Jaktojednakbywawtakichzwiązkach,panowieżyćbezsiebieniemogli,
mimożeMietekcojakiśczaswyrywałsiędopewnejblondpiękności,ba,twierdził
nawet,żemazamiarsięzniąożenić,alepókiconiktjegozapowiedzinietraktował
poważnie.TakżewmoichoczachpotencjalnyożenekwujkaMietkazakrawałnawy-
wróceniedogórynogamistaregoreżimu,toteżżyczyłemjegopanniezwróceniaafektu
wstronęinnegokawalera.
WujekMietekposiadałrzadkąumiejętnośćbawieniasięzdziećmi,cowrazzsio-
strąnagminniewykorzystywaliśmy.Najbardziejlubiłemimitowaćsamolot,którywu-
jaszekprzemieszczałwpodsufitowychprzestworzach,lotimiędzylądowaniaopatru-
jącniepoprawnymipolityczniekomentarzamiolotniskuTempelhof,Breżniewie,
Kani,Wani,itympodobnymiciekawostkami.Niestetypotemurosłem,anawetposze-
dłemdoszkoły,ijuż„nieuchodziło”lataćpodsufitem.
–Masznierównopodsufitem!Cotywogólechrzanisz?–WujekMietekuniósł
sięciutzabardzo.–Tywiesz,jakabyłakorupcja?Aferagoniłaaferę!
–Wiem,żegoniła–zgodziłsięwujekTadek.–Alebyłymożliwościzałatwienia
wszystkiegodrogąparlamentarnąizgodniezkonstytucją.Ty,zdajesię,wyobrażasz
sobie,żeludzienanictaknieczekali,jaknazamachstanu.Odzarazy,głodu,wojny
idemokracjiparlamentarnejzachowajnas,Panie!GwiazdoZaranna,WieżozKości
Słoniowej,wpuśćpiłsudczykównauliceWarszawy!OtonadchodzizobłokamiPan
MarszałekiujrzyGowszelkieoko...Taktosobiewymyśliłeś,nieprawdaż?Itatwoja
9