Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Mójmążodchodziwdniu,wktórymAustraliaspalasię
nawęgiel.
Gdyjawalczęzeskutkamikatastrofy,onsiedzi
zgarbionyzastołemiobracakubektowtę,towtamtą
stronę,obojętnynawszelkiedramatytegoświata,
obojętnynagłębokączerńdymiącejAustraliiina
ogłuszającewycienaszejcórki,którejwłaśniewalisię
świat.
Jeszczeniewiem,żespalonaAustraliatozaledwie
wierzchołekgórylodowej,skromnepreludium
zwiastujące,żebędzietylkogorzej.Pewniedlatego
obrzucammężapełnymwyrzutuspojrzeniem,
równocześniepróbujączgarnąćwrozpostarteramiona
zapłakanedziecko.Nelawijesięjakwąż,umykaprzed
moimdotykiem,kulijakbitypies,jakofiaraprzemocy,
ajauparcienacieramnaniązroztrzęsionymidłońmi
iszaleńczotłukącymsięwpiersisercem.Nacierammimo
jejsprzeciwówispazmatycznychszlochów,bowiem,
żejedynymsposobemnazłagodzeniejejbólujest
zamknięciewmoichobjęciach,delikatnekołysanie
izapewnienie,żenicsiętakiegoniestało.Światsięnie
zawalił.Jeszczenie.