Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
sprostać.Mówią,żeszlachetnyprokonsulbędziedowodził
osobiście”.
PrzeciwHerodowi?Nadzwyczajmałoprawdopodobne,
pomyślałKohenGadol.Tetrarchabyłzbytprzebiegły,
byniepozostawaćwdobrychukładachzcesarzem.Poza
tymnietrzebabyłowysyłaćprzeciwniemuarmii.Sam
prawieniemiałwojskapoklęsce,jakązadałmuHaretet,
królPetry,lubAretas,jaknazywanogowAntiochii.
–„Niektórzyznaszychprzyjaciółmyślą,żetobędzie
wojnazAretasemzPetry...”
Arcykapłanpodniósłrękę.
–Zaczekaj,Azo.
AretaszPetry.Oczywistewyjaśnienie.Ajednakbyło
todziwne.Ostatnioniezdarzałysiężadneincydenty,
nagranicypanowałwzględnyspokój.Oczywiście,cesarz
mógłchciećwzmocnićpozycjęHeroda,zadającklęskę
arabskiemukrólowi.Jeżelitakibyłzamysł,PoncjuszPiłat
będziesięstanowczosprzeciwiał.PiłatiHerodnigdynie
byliwdobrychstosunkach,pomijająckrótkiokresparęlat
temu.Petra.Musielibymaszerowaćwkierunku
południowowschodnim...
–Czytajdalej,Azo.
–„Będziemyzajęciprzynajmniejprzeznajbliższecztery
tygodnieprzydostawach”.
Wspaniałyraport.Brzmiałjakprawdziwylisthandlowy
ijeszczeprzekazywałdośćdokładneinformacjeosile
armii–dwalegionyzjednostkamipomocniczymitookoło
dwudziestupięciutysięcymężczyzn–orazcelinawet
przypuszczalnądatęrozpoczęciakampanii.
–Toniewszystko,mójpanie–odezwałsięAza.
–Nie?Toczytajdalej.
–„Mamnadzieję,żebędzieszzadowolonyznowego
prokuratora...”
–Copowiedziałeś?–głosKohenaGadolaprzybrałostry
ton.–Przeczytajjeszczeraz.
–„Mamnadzieję,żebędzieszzadowolonyznowego