Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MartynaGoszczyckaRW2010Potępienie
Eliarapatrzyłananiegozniedowierzaniem,niemogącsięopanować.Czuła,jak
krewodpływajejztwarzy,jakwzdłużkręgosłupapełzniedreszczprzerażenia.
Oparłasiędłoniąokrawędźstołuiprzygryzładolnąwargę.
AleArahane...
Spokojnie,jejniezabiłem.Skrytobójcastarłkrewzramienia.Toznaczy
chyba,niewiem.Wszystkiewyglądajątaksamo.
Przestań,Haru!Złapałasięzagłowęiprzeszłakilkakrokówtam
izpowrotem.Jakmożeszrobićcośtakiego?!Pomagamci,atyzabijaszmoich
przyjaciół?!
Pomagaszmi,boniemaszwyboruodparłoschle.Wiem,żegdybyśmogła,
zostawiłabyśmnieztymsamego.
Dziewczynęogarnąłpełengoryczysmutek.Kilkawspomnieńprzemknęłoprzed
oczami;niekonieczniebyłymiłe,alewporównaniuzteraźniejszościąwydawałysię
wręczbeztroskie.Niewidziałażadnychpodobieństw.Wszystkosięzmieniło.Nie
byłojużzadziornegoSkrytobójcy,któryrumieniłsięiwściekałzpowodujejżartów.
Niebyłojużnamiastkidrużyny,którąniegdyśtworzyli.Rozpadłasię.Wszystkosię
rozpadłowrazzodejściemPlage.
Kolejnyskładnikzmieniłatemat,któregokontynuowaniemijałosięzcelem
toŁuskiNue.
Nue?Tostworzeniezmitów.
Owszempotwierdziła,poprawiającopatrunekusztywniającyprawądłoń.
Conieznaczy,żenigdynieistniało.Iznamkogoś,ktomożeposiadaćtełuski.Mój
znajomy,MagoimieniuSalamander.
Czyjestktoś,kogonieznasz?Niebyłtoraczejkomplement,sądzącpo
ironicznymtonie.Cóżmogłazrobićwodpowiedzi?Tocozwykle.Posłałamu
wesoły,niezrażonyuśmiechiprzeczącopokręciłagłową.
31