Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Amożezrobimymisiaczkowimałąkąpiel?zawołałblondyn,
wskazującnapobliskąrzekęJestbrudnyjakstaregacie
WyglądajakłachmanyześmietnikawtrąciłWolakSkądgo
wziąłeś?Wygrzebałeśwśmieciach?
FranekmiałdosyćsłuchaniatychzłośliwychuwagZezłościłsię,
ponieważtenchłopakpróbowałobrazićcoś,cozrobiłajegomatka
Mógłwytrzymaćzzaciśniętymizębamidocinkidotyczącejegooso-
byijegogłupiegolękuprzedciemnością,alenigdyniepozwoli,aby
łobuzyobrażałyjegomatkęWtepędyzeskoczyłzroweruirzucił
sięcałymciałemnaWolakaZepchnąłgozpojazduiwyrwałmisia
WprzypływieemocjizacząłokładaćgopięściamiWolaktakbardzo
byłzaskoczonyzachowaniemFranka,żenawetsięnieporuszył
Resztachłopakówstałajakwrytaitylkoprzypatrywałasięcałemu
zdarzeniuWolakowijużpociekłakrewznosa,aleFraneknieprzesta-
wałWaliłjeszczemocniej
Niktniebędziedrwiłzmojejmatki!Tegomiśkazrobiłamojama-
ma,rozumiesz?!wykrztusiłprzezzębyAmojamamamawięcej
honoru,urodyiolejuwełbieniżwywszyscyrazemwzięci!
MieteksięocknąłjakopierwszyzgapiówipodbiegałdoFranka
Ej,przestań,bogozabijesz!Przyjacielpróbowałodciągnąćkolegę
Idobrze,przynajmniejbędziejednegołobuzamniej!
Awy,barany,pomóżcie,zamiasttakstać!Ledwowydusiłle-
żącynaziemiWolak
BlondynibrunetpodeszlidoFranka,leczstojącynadnimMietek
osłoniłgoiodepchnąłzcałejsiłychłopaków
Zarazdamwamwryj!zagroziłznieudawanązłością
FranekprzestałbićiwstałNarękachmiałkrewznosalubszczę-
ki,którąmusiałmocnouszkodzićłobuzowiCiężkodyszał,lecznadal
czułniedosyt
|
32
|