Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Po​temSa​shaza​dałaosta​tecznycios.
Ciężkoprzeżywałaplotkinaswójtematistopniowopopadała
wparanoję.Niczymdyktator,którytracikontrolęnadswym
ludem,zaczęłaścinaćgłowynalewoiprawo.Czasamikazała
przychodzićpracownikomdojejbiuracałymigrupami
izwalniaławszystkichnaraztakbyłoszybciej.Anniezapewniła
osobyzeswojegozespołu,żeudajejsięjeochronić,aleniebyła
tegowcaletakapewna.Atmosferabyłataknapięta,
żeutrudniałaimrozwój.Przestaliświętowaćsukcesy.Niejadali
jużwspólnielunchu.Każdybyłszczęśliwy,żeprzeżyłkolejny
dzień.
Większośćosób,wtymCalvin,uciekłozpokładu,gdytylko
atmosferawfirmiezaczęłasiępsuć.Ludzieniemielizamiaru
siedziećipatrzeć,jakichmiejscepracyzamieniasięwpiekło.
Anniejednakzostałaistarałasięzachowaćpozytywne
na​sta​wie​nie.Alezkaż​dymdniembyłojejco​raztrud​niej.
WtymokresieAnniekilkakrotniepróbowałaskontaktowaćsię
zDavidem.WAzjisprawynieukładałysiędobrze,ana
większośćswoiche-mailiotrzymywałaautomatyczne
odpowiedzi.Wkońcuudałojejsięnawiązaćznimrozmowę
wideoodrugiejnadranem.Alezanimzaczęłamówić:„Sasha
wprowadzaterror,onaniszczyfirmę”,jużwiedziała,żetonie
zadziała.Davidwyglądałnawykończonegojakktoś
kompletniezagubiony,ktoprzeszedłsamądrogęwielerazy,
alewciążniedo​tarłdocelu.
„Posłuchaj.Wiem,żeSashapotrafibyćtwarda,aleona
naprawdędużorobi.Jedyne,comogę,tozmniejszyćilośćczasu,
jakimusiszzniąspędzać”powiedziałAnnie.Zakończył
rozmowękilkomasłowamizachętyibłagałją,aby„poprostu
wytrzymała,dopókitenproblemzdostawaminiezostanie
roz​wią​zany”.
Prawdopodobniemyśliszwtymmomencie:„Cojestztobąnie
tak,Annie?Dlaczego,dodiabła,niezostawisztego
wszystkiego?”.Zperspektywyczasuwydajesięoczywiste,
żeAnniepowinnabyłaodejść,gdytylkoDavidprzekazałwodze
Sashy,takjakzrobiłtoCalvin.AleAnnieniewyobrażałasobie
rezygnacjizwymarzonejpracy.Nawetwnajgorszychchwilach
Davidwciążmamił:„Pamiętaj,Sashatorozwiązanie
tymczasowe”.Wyparciemożeprowadzićdopodejmowania