Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
frakcje.Czyktóregokolwiekztychimperialnychdyplomatówwogóle
toobchodzi?
Anitrochę.
Krążyłyplotki,żeOddziałPiekielnychBardówzaciągadoarmii
czarodziejów,jednakżadnemuzezgromadzonycharystokratównie
wydawałosiętopodejrzane.Notak,pomyślałMerik,tonieich
synowieicórkizostanązmuszenidopoboru.
Zwściekłościąwbiłwzrokwpustytalerz.Wcześniejzgarnąłkości
ischowałjedoserwetyrosółnakościachtowkońcułatwedanie,
którymmożnażywićżeglarzyprzezkilkadni.Paruinnychgości
tozauważyło,aleMerikniespecjalniezamierzałsiękryćzeswoim
zachowaniem.Kusiłogonawet,żebyzapytaćnajbliższychsąsiadów,
czymożezabraćrównieżichresztki.Żeglarzeniemarnowalijedzenia,
niewiedzielibowiem,kiedyzdołajązłowićkolejnąrybęczywogóle
zobaczyćląd.Zwłaszczagdywichojczyźniepanowałgłód.
Admiralezagadnąłarystokratasiedzącypolewej.Jakzdrowie
królaSerafina?Słyszałem,żewyniszczającagochorobaweszła
wostatniąfazę.
WtakimrazieźlesłyszałeśodparłMerikchłodnymgłosem.
Mójojciecczujesięcorazlepiej.Aledziękujęzatroskę…Jaktwoja
godność?
Twarzmężczyznyprzeszyłgrymas.
DomPhillipfonGrieg.Wymusiłfałszywyuśmiech.Jak
zapewnewiesz,GriegjestjednązostatnichziemImperium
Cartorriańskiego.Amożeniewiesz…?Przypuszczam,żeNubreven
niepotrzebujeznajomościcartorriańskiejgeografii.
Merikzmusiłsiędouśmiechu.Oczywiście,żewiedział,gdzieleżały
ziemieGriega,alewolał,żebyrozmówcauważałgozaignoranta.
MamtrzechsynówwOddzialePiekielnychBardówciągnął
dalejfonGrieg,ujmującserdelkowatymipalcamikielichzwinem.
Imperatorobiecałkażdemuznichwłasnąziemięwniedalekiej
przyszłości.
Poważnie?Merikstarałsięniczegoposobieniepokazać,ale
wewnątrztrząsłsięzwściekłości.OddziałPiekielnychBardów:
elitarnelobbybezwzględnychwojownikówmającychnacelu
oczyszczanieCartorryzczarodziejówwładającychżywiołami
iheretyków.Towłaśnieonibylijednymzgłównychpowodówjego
nienawiściwobecCartorrian.
Takczyinaczej,Meriksambyłczarodziejemwładającymjednym
zżywiołów,podobniejakniemalżekażdaosobawCzaroziemiach,