Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
*
-Apansięczegośmieje?-warknąłmechanik,wycierając
flegmęwnogawkęspodni.
-Tomówipan,żejeszczepółgodziny?-Mikauznał,że
bezpieczniejbędziezmienićtemat.
-Możepół,możenie.Musimytojeszczesprawdzić,zanim
przykręcimykoło.
-Proszęsiępospieszyć,mamjużsporeopóźnienie-szep-
nął,znówzerkającnazegarek.Dochodziła19.00i,gdybynie
tapechowaawaria,jużdawnobyłbywdomu.
-Weźmniepanwięcejniedenerwuj-powiedziałmecha-
nikizezłościąuderzyłkluczemwtarczęhamulcowątak
mocno,żeodleciałaodniejmałaczęść.
-Tosięniezepsuje?-spytałzaniepokojony.-Zamiastmi
samochódnaprawić,tojeszczebardziejgouszkodzą-pomy-
ślałpoirytowany.
-Panie-brudnądłoniąotarłpotzczoła.-Nieuczpanojca
dziecirobić.Iwkońcudajnampanwspokojupopracować.
Ajaksiępanutakbardzonudzi,tosobieczłowiekuprze-
czytajtamtoogłoszenie.Szczególniepolecampunkttrzeci
iczwarty-pokazałpalcemnaścianęnadczymś,cokiedyś
byłobiurkiem,aobecnienajwyraźniejpełniłotylkofunkcję
stojakadlawszelkiegorodzajupuszekipuszeczek.
Mikapodszedłdotablicy,zerknąłnacennik,zacząłczytać
podnosem.„(1)Standardowanaprawaauta-100procent
cenywedługtaryfy.(2)Naprawaauta,gdyklientprzeszka-
dzamechanikowi-150procent.(3)Naprawaauta,gdyklient
przeszkadzamechanikowiipróbujegopouczać-200pro-
cent.(4)Naprawaauta,gdyklientprzeszkadzamechaniko-
wi,próbujegopouczaćimupomagać-250procent”
.
Uśmiechnąłsięnieznacznie,odwrócił,żebyzobaczyć,
jakmechanik,klnącprzytymjakszewc,kopiezezłością
wkoło.
12