Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
alezawszecoś.Sakartozałatwia.
Nodobra,icodalej?Jeśliuciekniemyzkasą?
Nieuciekniecie,bochceciezarobićjeszczewięcej,latającznami.
Pozatymjesteściedżentelmenami,prawda?
Jasne.Ok,czyliwSingapurzeoddajemykasęilecimyzpowrotem
zwideo,tak?Ajeśliwtedysięprzyczepią?Pocoturyście,nawet
dziennikarzowi,tylemagnetowidów?Teżudajemygłupich?
WtakiejsytuacjibiorąVCRdodepozytu.Odbierzecieprzy
kolejnymlocieiznówspróbujecie,niewDelhi,tylkonaprzykład
wBombaju.Nicgorszegoniemożewasspotkać.Najwięcejtowaru
idziewbagażunadawanym,inniludzieodbiorąsprzętzpasa
natranzyciewDelhi,wybędzieciemiećpojednymwideonagłowę
wpodręcznym,żebydobryTBRsobiewyrobić.
Ktoodbierze?Janwłączyłsiędorozmowy.
SzefpowiewamwSingapurze.
Ok.Rozumiesz,tonormalne,żechcemywiedzieć,conamgrozi,
znaćszczegóły,nonie?Janowibyłogłupiozakolegęiusiłował
wytłumaczyćjegopytania.
Jasne,rozumiem.
Dużoludzitaklata?
Bardzodużo.Ipowiemwamszczerze,corazwięcej.Odwizyty
JaruzelskiegowosiemdziesiątympiątymLOTkursujeregularnie
idocieratudużoPolaków.Większośćmawizęmultiplay,jakwy,
imożezacząćprzewalać.Niektórzylecąraz,żebydorobićnakoniec
pobytu,innizostająnadłużej.Notosiup!
Dopiliwhisky.
Chociażspóźnilisięnaumówionespotkanie,Sakaraitakniebyło
wsklepikuInter-Pol.Czekaliosowiali,palącipatrzącnastrugi
deszczu.Półnagiedzieciakiskakaływkałużach.
Foto,foto?krzyczały,aleniebyliturystami.Sprzedaliwszystkie