Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
bezmyślniepowtarzaćwciążtesameuwertury,oratoriaczykantaty,
samizacznijcietworzyćlubodtwarzajciejeposwojemu.Zpasją!
Zchęciąposłucham,cowwasdrzemie,izweryfikuję,czyfaktycznie
maciewsobiezalążkiartyzmu,czyjesteściejedynieodtwórcami
nudnymipowtarzaczamitego,czegowaswyuczono.Jesteściegotowi
naniecoinnelekcjeniżte,doktórychwasprzyzwyczajono?Jesteście
gotowidotworzeniaprawdziwejsztuki?!
STELLA
Wokółmnierozległasięwrzawa.Salaprzyjęłazaplauzemsłowa
nowegoprofesora,którywyraziłto,cooakademiimyślała
większość.Jajednakpozostałamnieprzekonana.Oddzieckauczono
mnieczegośinnegoiteraznaglemiałabymzmienićsposóbmyślenia?
Miałabymporzucićto,coprzezcałelatatrenowałzemnąojciec,
byoddaćsięniczymnieskrępowanemutworzeniutego,cojużzostało
stworzone?
Tobrzmiałosurrealistycznieiniedokońcadomnietrafiało.
Poczułamniepokój.Tennauczycielbyłinnyodtych,zktórymi
dotychczasmiałamdoczynienia.Byłekscentrykiem.Nielubiłam
niespodzianekizaskoczeń,ajegolekcjetozwiastowały.Tutejsza
kadra,choćstarainiecozniedołężniała,miaławielkąwiedzę,którą
szanowałam.AtencałyElaclairemiałzanic.Podobniejakinas,
skoronazwałnaszerami!Amoidurnikoledzymuprzyklasnęli…
Czułamzdegustowanie.Kimonbył,bytaknasoceniać?Niconas
niewiedział…Choćgdynamniepatrzył,mówiącopowiązaniach
rodzinnych,miałammętlikwgłowieiczułamniekreślonylękwsercu.
Wtejchwilidalekomibyłodokreatywnejtwórczyni,abliżej
dozastraszonegodzieckaprzerażonegonagłąutratądobrzeznanej