Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–„WielkiKrólu,mojawładzajestograniczona.Gdybymwezwał
dopoddaniasię,zostałbympoprostuzastąpionykimśinnym,abitwa
trwałabydalej.ObokmoichludzizginęłobyteżwieluPersów.Zamiast
tegoproszęcię…ipokorniebłagam.Twojarodzinazawsze
okazywałamiłosierdzietym,którzyonieproszą.Tenczaswłaśnie
nadszedł.Widzędymynadmiastemiszlocham”.
Kserksespodniósłdłońipowstrzymałherolda.Królpatrzył
nacieśninę,zastanawiającsię,czywtymmomencieTemistoklesczyni
tosamozpokładujednegozokrętówkrążącychtamjakżądląceowady
iwidzikadłubyiwiosłakołyszącychsięnawodzieświeżychokrętów
czekającychwrównymszyku,bywpłynąćwgłąbcieśniny.Kserkses
rozumiał,dlaczegoGrekmożenatenwidokodczuwaćrozpacz.Ledwo
jednatrzeciaperskichjednostekweszławcieśninę.Dwarazytyle
czekałonazewnątrz,nietkniętych,wypoczętych,zwielkąliczbą
mieczynapokładzie.Kserkseswiedział,żekapitanowie,widząc
królewskipawilonnabrzegu,dadzązsiebiewszystko,mogącdla
niegowalczyć,niebaczącnaśmiertelneniebezpieczeństwo.Kiedykról
obserwował,gratoczyłasięoichkarieryilosycałychrodzin.Kiedy
takpatrzył,dwaokrętyniemalsięzderzyły,zaczepiającosiebie
wiosłami.
–Jeszczecoś?Czytajdalej–rzuciłdoherolda,skinąwszydłonią.
–Jeszczekilkalinijek,WaszaKrólewskaMość…„Ziemia
naprzeciwkociebie,któragraniczyzcieśniną,tomaławyspazwaną
Salaminą.Gdybyśposłałpołowęflotywokółniej,mogłabyona
wrócićdocieśninynasamymjejkońcu.Widząctwojeokręty
nadpływającezdwóchstron,będęmógłsiępoddać,nietracąc
godności.Wtymwłaśnieproszęozmiłowanie.Modlęsięotoitakże
oto,żebyśmyjużpowszystkimmoglisięspotkaćznowu,zcałą
należnączcią”.Podpisano„Temistokles”,WaszaKrólewskaMość.
Heroldobróciłpapirus,szukającjeszczejakiegośznakulub
sekretnegosymbolu.Niebyłożadnego.
–PrzywołajcieMardoniusza.Iprzyślijciedomnieparumoich
greckichsojuszników.Chcę,żebypotwierdzili,żeSalaminajest
wyspą.Ktośmusiwiedzieć,czytoprawda.
Jedenzestrażnikówpobiegł,żebyprzekazaćkrólewskiepolecenie.
Heroldczekałzpochylonągłowąnanowerozkazy.Chłopiecprzestał
sięwyrywaćirysowałcośpalcaminapiasku.
