Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Doswojejwersjidodajęzawszegotowanejajkopokrojone
nakilkakawałków,jakdoszczawiowejlubbotwinki.Nie
możesięobyćbezśmietany,którejprzeważnieużywam
wwersjiwysokotłuszczowej.Botłuszczwzupiejest
koniecznością.RozpuszczająsięwnimwitaminyA,D,E
iK.Beztłuszczuichnieprzyswoimy.
Zupazkomosysmakujewyjątkowo.Zajadałyśmysię
niąprzezparędni,nawetdlapaniGieniodlałam
wniewielkisłoikizaniosłam,byspróbowała.Niemogła
sięnadziwić,żetozjejchwastówtakasmaczna.
Próczzupy,komosanadajesiędosałatiduszenia.
Zblanszowanazczosnkiemsmakujelepiejodszpinaku.
Możnazniejrobićjarzynkę,podaćsamodzielnielubjako
dodatekdolasagnealbomakaronowegososu.Można
ugotowaćzziemniakamiipoodparowaniuzrobić
puree.Będziezielone,jakpododaniupietruszki.Kwiaty
komosypoprostupyszne,gdyudusimyjenamaśle.
Mająsmakpodobnydobrokułów.Znamitakichkucharzy,
którzyłodygikomosypodająjakszparagi.PaniZosia,
mojadawnasąsiadkazkamienicypełnejszeptów,
opowiadałamikiedyś,żenaKurpiachpodawanabyła
kaszazkomosą.Todoskonałedanienaciepłąkolację.
Chybakiedyśskuszęsięnanieizaproszęswoje
przyjaciółki.Oileniebędąkręcićnosemnamoje
kulinarnewynalazki.
OdwrześniaZosiaposzładoprzedszkola.Woziłam
codziennieprzedósmą.Początkowomiałaproblemy
zprzyzwyczajeniemsiędootoczeniaisporejliczbydzieci
naraz;płakała,gdytylkoprzekraczałaprógsali,ajawraz
znią,jednakanirazuniemarudziłanadtalerzem.
CzasemZosięodbierałMartin,gdyakuratniemiałzajęć
wswojejszkole.Przywoziłdodomu,zacobyłam
mubardzowdzięczna,bomogłamdziękitemupracować
bezprzerwnawyjazdydomiasta.Wtedyczęstowałam
gozazwyczajobiadem.Siadałdostołujakby
zociąganiem,chybawietrzącjakiśpodstęp.Czyuważał,
żeskorosięrozstaliśmy(bezwzględunato,ilewtym
czyjejwiny),niepowinniśmybyćdlasiebieżyczliwi?
Postanowiłamtozmienić.Przecieżkiedyśbyliśmysobie