Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Tomojaostatnianocka,tocimogępowiedzieć.
Psembyłemdwadzieścialat.Naemeryturęmiałem
iść.Podskoczyłemzawysokoipajdęmiożenili.Za
cienkibyłem.Dostałemzarzuty.
Jak?
Poprostu.Jaksięchcepsatrafić,tokijsięznaj-
dzie.Policjanttoszmata,każdychcegoujebać.
Przełożeni,ludzienaulicach,tacyjakty,prokurato-
rzy,sędziowie.Wszyscy.Ażewtedysięklikau
władzyzmieniłaidokorytadoszłaChrześcijańska
UniaJedności,tomniezałatwili.Dostałemdyscy-
plinarkęzaprzekroczenieuprawnień.Apotemwro-
bilimniejeszczewłapówkę.
Poco?Przecieżitakjużmiałeśwagę,nonie?
Alemógłbymiśćnaemeryturę,atakjużnie.
Czemu?
Wpsiarnijest,żełapieszpajdęzałapówkę,to
emeryturętracisz.
Wiesz,ktocięwrobił?
Emilzaciągasię.Wydmuchawszydym,gasipa-
pierosa.
Pewnieciodpowiada,patrzącnaksiężycco
mnienadalitejgnidzienapodłodze.
Żałujesz?
Czego?
Notego,żeśgarował?
Aty,żałujesz,żegarujesz?
Jatocoinnego.
9