Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zaludnionyiwpowodzizginęłomnóstwoludzi.
FalaniosłaśmierćizniszczeniewzdłużcałegowybrzeżaStarego
Królestwa;ofiaryzanotowanonawetwoddalonymowielemil
Aldarze,stolicykrólestwaAldane.Ogromnaczęśćflotykrólewskiej
stojącejwportachzostałazatopionaalbopoważnieuszkodzona.
Zmorzaokrętyjużniewróciły.
Wiatrprzyniósłpopiółzodległejwyspytutaj.Jegośladywidać
byłoteżna„Tancerzu”,choćmarynarzenieustannieszorowali
ukochanąkrypę.Drobny,szarypyłpokrywałdeskipokładu,wciskał
sięwfałdyubrania,zgrzytałwzębach,byłwszechobecny,
agdzieniegdzienawetbarwiłnaszaromorze.
TejjednejnocydoSoltaraodeszłaniezliczonaliczbadusz.Ostatnie
szacunkimówiłyostutysiącachzabitychlubzaginionych,
wielokrotniewięcejstraciłodachnadgłowąidobytek.Liczba,która
wydawałamisięniewyobrażalna.
ElgataprzesłaładoAskiruraportowydarzeniachnawyspiepiratów,
poktórymtonwiadomościsięzmienił,aichsednembyłopytanie,czy
cokolwiekztego,cozrobiliśmy,mogłodoprowadzićdowybuchu
wulkanu.
Owszem,byliśmytam:Leandra,ja,pewienelfimieniemArtin
iKrwawyMarcus,będącyprzezpewienczaskrólempiratów.Właśnie
tam,wkraterze,zostaliśmypoddanipróbie,poparzeniogniemiżarem,
iwłasnymizmysłamiodczuliśmymagię,któratakdługotrzymała
żywiołwswojejmocy.
Nasteżnurtowałotopytanie.Wciążnanowoodtwarzaliśmy
zpamięcinaszekroki:otworzyliśmytrojedrzwi,próbowaliśmy
otworzyćczwarteityle.Alebyliśmytam,awulkanwybuchłzaledwie
kilkagodzinpóźniej.
Katastrofa,choćstraszliwa,jednaknasuratowała.Wuchodzącym
zaniedozdobyciaporcienaWyspachOgnistychnaszzaciętywróg,
cesarznekromantaKolaronMalorbian,władcapotężnegocesarstwa
nadalekimpołudniu,zgromadziłflotętakwielką,żezdolnąwyrzucić
nabrzegAldanedwapełnelegiony.Niemożliwe,abychoćjedenokręt,
choćjedenżołnierztejogromnejarmiiprzeżyłerupcję.