Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nasznowymasztteżsięzłamał,asamokrętbyłtakrozbity,żeledwie
unosiłsięnawodzie,nahoryzonciezaśujrzeliśmypirackiżagiel.
Winnychokolicznościachśmialibyśmysięztego,alenawidok
pokiereszowanegostatkumorskiehienynaglenabrałyodwagi.–
Spuściłwzrok,zacisnąłpięściipoluźniłjeztrudem,poczymciągnął
chrapliwymgłosem:–Niewszystkobyłostracone.Piracimielitylko
dwastatkiipostanowiliśmyjezaatakować,wyprzedzającichatak.
Podziesięciunaszychzaczaiłosięwwodzie,akiedypiracipodpłynęli
bliżej,wspięliśmysiępowiosłachiwtargnęliśmynapokłady.
Dziesięciuprzeciwkosetcealbowięcej…Nigdypóźniejniewidziałem
takiejwalki!Przeżyłtylkoksiążę,ciężkoranny,opróczniegojaoraz
dwóchkamratów.Zwyciężyliśmy,nawetgdybytamcidwajnie
przeżyli.Drugizokrętówstałwpłomieniachijużmieliśmy
wiwatować,kiedypojawiłsiętrzeci.Zyskaliśmytrochęczasu,ścinając
maszt.Książękazałspuścićwiosłaidałrozkazdoataku.Zobaczyłem
jeszcze,jakwskazujenawroga,iwtedyspotkałomnienieszczęście.
Pękłanadwyrężonalinaidostałemspadającąreją,któraomałonie
posłałamnieprostowramionaSoltara.Kiedysięocknąłem,moi
druhowienieżyli,ajabyłemsamnastatkupełnymtrupów.
Podruhachiksięciuniebyłośladu.Niewiem,jakdopłynąłem
dobrzegu,alejakośmisięudało.Błąkałemsięprzezwieletygodni,
ażdotarłemdoGasalabadu,miastatakobcegojakżadneinne.Tam
spotkałemziomkazmegokraju,aonopowiedziałmi,żeksięcia
spotkałaśmierć.Szczątkijegostatkuznalezionoroztrzaskane
nawybrzeżu.–Woczachzakręciłymusięłzy,wargidrżały.Sięgnął
pomojąrękęiścisnąłtakmocno,żezacząłemobawiaćsięoswoje
kości,aleniechciałemjejzabierać.Ztrudem,łamiącymsięgłosem,
kontynuował:–Przyrzekłemwszystkimbogom,żeumręprzed
księciem.Tohańba,żestałosięinaczej,hańbatakstraszliwa,żenie
masobierównych.ŻadenNormanniemożezniądalejżyć,
postanowiłemzatemzakończyćswójżywot.Iokryłemsiękolejną
hańbą,boniepotrafiłemtegozrobić.To,couczyniłem,przyjacielu
Havaldzie,jestnajgorszązezbrodni:wystraszyłemsięśmierci
ipozwoliłemksięciuumrzećprzedemną.–Pomałupokręciłgłową
ipopatrzyłnamniewiernymioczamipsa.–Jestemwinien,Havaldzie,
inawettyniemożeszniczrobić.Jestemrad,żeumrę.Odraząnapawa
mniemójbrakodwagi,bysamemuwykonaćwyrok.
–Todlategotakbardzochciałeśzginąćwwalce–powiedziałacicho
Serafine.