Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
starannieodmierzyłasześćłyżeczekświeżozmielonych
ziaren,wsypałajedofiltrainacisnęłaguzikekspresu.
Lovielubiłanapićsięświeżejkawypopowrociezplaży.
DokawyToykupiłapudełkoświeżychpączków.Nie
przelewałojejsię,alechciałachoćwtensposób
podziękowaćpaniLovie,choćtawielokrotnie
powtarzała,żeniczegonieoczekujewzamianzaswą
gościnnośćidobreserce.
Toynieprzywykła,byludziedawalijejcośzadarmo.
PobytuLoviebyłjaksen.Nigdyjeszczeniemieszkała
wtakładnymdomu.Miałatudlasiebiecałypokój,
aconajważniejsze,niktnaniąniekrzyczałanijejnie
bił.Dopierotutajprzekonałasię,żeposiłekmożebyć
przyjemnością,żemożnajeśćnaczystymobrusie,
używającserwetekikompletusztućców!
Jadałyregularnieiniebyłatozupazpuszkiani
hamburgeryzpapierowejtorebki,tylkoprawdziwe
obiadyzwarzywami.Lovierozmawiałaznią,jakbyToy
byłakimś,dokogowartomówićikogowartosłuchać.
Nietraktowałajejjakniewdzięcznej,nicniewartej
gówniary,którabyłanatyległupia,żepozwoliłasobie
zrobićdziecko.AtakiesłowaToyusłyszałaodwłasnych
rodziców.Obydwojestaliwdrzwiachprzyczepy
kempingowej,wktórejmieszkali,inawetniewpuścili
jejdośrodka.„Skorobyłaśwystarczającodorosła,żeby
zamieszkaćzDarrylem,tojesteśteżwystarczająco
dorosła,żebyporadzićsobiezdzieckiem”.Towszystko,
comielidopowiedzenia.Jacyrodzicetakpostępują?
Niechcielijejpomóc,nawetwtedygdypowiedziałaim,
żeDarryluderzył.Napomknęlitylko,żepowinna
pójśćdokościołaimodlićsięoodpuszczeniegrzechów.