Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
16
Wyznaniawstępne
vonKaunitzazałożeniaprywatnejszkołystudiowaniakrajobrazumiałapod-
łożepersonalne;Hodgesprzypadkiemznalazłsięnapokładziewyprawykapi
-
tanaJamesaCooka;TomasJonesnienamalowałbyswoichstudiówzokna
wNeapolu,czekającnaważniejszezlecenia,gdybyjeotrzymał;Ducroszostał
wygnanyprzezwojnęnaMaltę;TurnerwyruszyłwAlpy,ponieważnastąpiła
przerwawdziałaniachwojennych.Ichdokonanianieskładająsięnażadną
spójnąhistorięrewolucjipejzażowej.Aomawiamwtekścietakżekilkaprzy-
kładówtwórczościlubpojedynczychdzieł,którepozostałybezjakiejkol-
wiekkontynuacji.
Piszącnpleneryzm”,jedynieprowizoryczniekonceptualizujęzbiórhistorycz-
nychpostaw,przeświadczeń,teoretycznychsformułowań,znanynamzróżnych
formprzekazuwizualnegoitekstowego.Interesujemnieontakżezpowodu
pewnychciekawychzachowańjednostek,pomysłówedukacyjnych,społecz-
nych(spacery,wędrówki),anietylkozpowoduobrazów,którezrodził.Te
różnejjakościiróżnegocharakteru,pochodzązróżnychporządków:grafika
komercyjna,ilustracjaksiążekoświatowych,pełnoformatoweobrazypoważ-
nychakademików,obrazyirysunkiamatorów,dokumentacjenaukowe.To,co
dlawspółczesnegobadaczajestpejzażem,niekonieczniebyłonimdlatwórcy,
costalemusimymiećnauwadze.
Tytułksiążkijestcokolwiekpompatyczny,podtytułwydajesięniecokokie-
teryjny.Słowonrewolucja”możebyćmylące-zwykleuważamy,żeponiej
następujenowyporządek.Ategoniechciałbymsugerować-raczejwyrazić
przeświadczenieoswoistościopisywanychzjawisk,cowwieluwypadkach
wyglądajakpróbazerwaniazdotychczasowymporządkiem.
Pozostajętuwiernychwytowingrywklasy”,zastosowanemuwksiążce
Traconamocobrazu…,dlaktórejobecnastanowirodzajprequelu.Kolejność
rozdziałówniemaznaczenia,nietworząonerozwijającejsięstruktury,ainna
sekwencjamogłabyzapewnespowodowaćinneoświetlaniesięopisywanychzda-
rzeń.Ponieważnieanalizujęzjawiskazamkniętegoicałościowego,leczmiriadę
faktów,którejedyniezdzisiejszejperspektywyukładająsięwciągi,rozkładanie
iukładanieowejstrukturynaróżnesposobyzakażdymrazemmożedaćnieco
innyefektcałościowy.Relacjazawszezależyodopowiadającego,alenawet
onmożezdawaćinnąrelacjęztegosamegowydarzenia.Mamnadzieję,że
natychrelacjachniepoprzestanę.
Żebypoddaćrefleksjifaktyizjawiska,powinniśmyjesobieułożyćprzed
oczami.Każdyzrozdziałówtraktujęjakorelacjęniezależną,możnajeczytać
osobno.PodobneintencjewyłożyłPierreWatwewstępiedoswojejksiążki
Turnermenteurmagnifque6,jednakniebyłyoneinspiracjądlaprzyjętejtu
6PierreWat,Turnermenteurmagnifque,Paris2010,s.7-9.