Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przezszarąpogodęzaoknemczułam,jakogarniamniejesienna
deprecha.Kolejneniepowodzeniewbranżyiużeraniesię
zNikodememniedodawałymiwiatruwżagle.
Wspanialeodparłam.Acouciebie?
Mamazaczęłasięrozgadywaćnatematjednejzsąsiadek.Była
strasznąplotkarą,aleprzytymtakciepłąipomocnąosobą,żemożna
byłojejtowybaczyć.
Dowiedziałamsię,żeIwonaspodpiątkizaszławciążęzeswoim
korepetytoremicałamiejscowośćżyjetymskandalem.Mogłamjej
tylkowspółczuć.Amożeniepowinnam,bokorepetytorembyłstarszy
bratmojejprzyjaciółkizeszkolnejławy.Ztego,copamiętałam,był
ciachem,adotegosympatycznymgościem,iskończyłpolibudę,więc
sądzę,żedobrzetrafiła.Byłapełnoletnia,więcnaprawdęnie
widziałamwtymwszystkimproblemu.
Skończyłampołączeniewjeszczegorszymhumorze.Według
umowymogłamkorzystaćtuzlodówkidowoli,miałamnadzieję,
żetenpunktdotyczyłteżpuszkizherbatą.Włączyłamlaptopa
iwyciągnęłamzwalizkiklapkizfuterkiem.Kupiłamjetrochędlajaj.
Podeszwybutówślizgałysięnatychprzedziwnychschodach,
kiedyszłamnadół.Napaluszkachminęłamsalon,wktórymNikodem
zasnąłnakanapie.Wcalenieprzyglądałamsięjegoumięśnionemu
torsowi,gdyokazałosię,żezdjąłwilgotnąkoszulkęiprzewiesiłprzez
oparcie.Dotarłamdoprzestronnejkuchni.Nalodówcemagnesem
zpodróżydoTajlandiiprzyczepionybyłtygodniowyjadłospis.
Wśrodkuznalazłampudełkazlogodietynawynos.
Doszłamdowniosku,żemogęsiępoczęstowaćryżemzpiersią
zkurczaka,skorogospodarzzjadłjużlunchzMcDonald’sa.
Przełożyłamdanienatalerziwrzuciłamjedomikrofali.Wcisnęłam
przycisknaczajnikuelektrycznym,poczymzaczęłambuszować
poszafkach,szukającherbaty.
Chwilępóźniejstałamzparującymkubkiemipatrzyłamprzez