Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ograniczysiędoumartwianiairozmyślań.Inezniezamkniesię
wpustelniczejceli,nieznikniedlaświata.Będziemiałazatomasę
roboty,choćpewnieitakniezbytdługo.Uśmiechnęłasię
nieświadomiedoswoichmyśli.Zanosiłosięnato,żeniezagrzeje
tumiejsca.Zgromadzeniestałonaskrajubankructwailadadzień
mogłozostaćzlicytowane,asiostrywygnane.
NastępnegorankaMatkaInezporazpierwszypoprowadziła
GodzinęCzytańiJutrznię,modlitwyoświcie.Potemmszęodprawiła
przybyłazmiastakanoniczkaKrystyna.Kobietywcałkowitejciszy
zjadływspólnieskromneśniadanieiwyruszyłydopracy.Inezusiadła
wswoimgabinecienaddokumentami.MatkaJolantanieużywała
cyfrowychnośnikówdanychiwszystkonotowałanapapierze.Sterty
dokumentówwypełniałycałyregałzajmującyjednąześciangabinetu.
Poustawianewskoroszytach,opisanychdatamiikrótkimihasłami
połacinie,wyglądałydośćoryginalnie.TrochęczasuInezpoświęciła,
byzorientowaćsięwedługjakiegokluczaprzeoryszasegregowała
papiery.NieprosiłajednakopomocAnny,chciałasamadojść
dowszystkiego.
DogabinetuzapukałasiostraGertruda,wyprężonajakstruna
kobietapopięćdziesiątceosurowymobliczuiwieczniezachmurzonej
minie.Przyniosładoprzymiarkihabitdlanowejprzeoryszy.Ineznie
miałachęcinaprzebierankiiodprawiłazakonnicę.Nigdynienosiła
habituiźlebysięwnimczuła.Pozatymniechciałaprzywiązywaćsię
dozgromadzenia,któreitakpewniewkrótceopuści.
Wróciładopracy.Przetrząsałasegregatorypodpisanelapidarnie
Oeconomia.Najbardziejinteresowałyfinanse.NacoMatkaJolanta
wydałagruboponadpółmiliona?Niestetyprzejrzeniekilkudziesięciu
ksiągniebyłotakieproste.Wskrupulatnierozrysowanychtabelach
wynotowanowszystkiewydatkinaprzestrzeniostatnichstulat,łącznie
ztakimidrobiazgami,jakzakuppapierutoaletowegoczybiletów
komunikacjimiejskiej.Znajdowałosiętumorzefaktur,paragonów,
weksliiświadectwsprzedaży.WreszcieprzedpołudniemInez
dokopałasiędosprawozdańirozliczeńzkolejnychremontów
iprzebudówbudynkówklasztornych.
MusiałaprzerwaćnawspólnąModlitwęwCiąguDniaiModlitwę
doMiłosierdziaBożego.Dogabinetuwróciłapoobiedzieiznów
zanurkowaławpapierach.PrzedNieszporamiodnalazłaplanymającej
powstaćkaplicyidomurekolekcyjnego.Odkładałanabokwszystkie