Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Podrodzezaszłanapocztę,byskorzystaćztelefonu.Sieci
komórkowepadłykilkanaścielattemuprzezproblemytechniczne.
Pozostałajednakklasycznatelefoniaprzewodowaopartawznacznej
częścinaarchaicznychliniach,pamiętającychjeszczeeręsamców.
Dostępdoniejbyłjednakcoraztrudniejszy,wszystkoprzecieżsię
psuło,aserwisztrudemdawałsobieradęzcorazczęstszymi
naprawami.
DodzwonieniesiędoWiedniazajęłojejniemalpółgodziny.Głos
wsłuchawcebyłstłumionyidodatkowozagłuszanyprzezszumy
itrzaski,aleodebrałataosobacotrzebaEdytaWiechert,specjalistka
wdzialeinformacjiEuropejskiejIzbyKontroli.Ineznatychmiast
przeszłananiemiecki,mającnadzieję,żewtensposóbutrudnitrochę
życiepodsłuchującymrozmowęszpiegomnaczelniczki.Niepodlegało
bowiemwątpliwości,żepracowniczkipocztyśledziływszystkie
rozmowy.
Kochanie,maszkogośwWarszawie?Potrzebujędanych
olokalnymbanku.CBLCashBank.Praktykityczącekredytowania,
historiadziałalności.Możerobilijakieśświństwa.Tak.Iwszystkie
nieoficjalnedaneteż.Wyślijnamójnowyadres.Niesłyszę,powtórz!
Tak,towszystko.Teżcałuję!
Zapłaciłakrociezapołączenieiszybkimkrokiempomaszerowała
doklasztoru.ZdążyłaakuratnaKompletę,modlitwękończącądzień,
poktórejobowiązujecałkowitemilczenie.Siostryznikływswoich
celach,zaledwiejednazostaławkaplicynaadoracjęPrzenajświętszego
Sakramentu.Pokorytarzuniósłsiętylkotrzaskchodakówsiostry
Gertrudy,niestrudzeniepatrolującejklasztor.Surowazakonnicaczuła
sięodpowiedzialnazabezpieczeństwoiporządekwmonastyrze.
Inezznówzamknęłasięwgabinecieiporazkolejnyzanurkowała
wpapierach.Odnalazłaiskrupulatnieprzeczytałaumowykredytowe,
któreMatkaJolantapodpisałazCashBankiem.Wysokośćhipoteki
wzbudziłajejpodejrzliwośćwartośćklasztornychposiadłościbyła
wrzeczywistościojakieśpięćdziesiątprocentwyższa,niżwycenił
jebankowyrzeczoznawca.Kredytzostałteżzawysoko
oprocentowany,jednymsłowemwyglądałnafatalnieniekorzystnydla
zakonnic.Jolantamusiałabardzopotrzebowaćpieniędzy,skoro
zgodziłasięnatakiukład.Pożyczkiwzięławodstępiedwóchdni.
Prawdopodobniepoczątkowomyślała,żepierwszasumaokażesię
wystarczająca.Potemwdesperacjipoprosiłaokolejną.