Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Romantycznaideakorespondencjisztuk
demnajistotniejszychróżnicwichpodejściudotegozagadnieniabył
fakt,żerozmaiciedefiniowalionisztukęoraznaróżnesposobydoko-
nywalidelimitacjiposzczególnychdyscyplinartystycznych.Upraszcza-
jącnieco,możnabypowiedzieć,żewykształciłysięwtymczasiedwa
różnesposobymówieniaorelacjachmiędzysztukami.Pierwszy,ona-
stawieniupraktycznym,polegałnaposzukiwaniukonkretnychrozwią-
zańartystycznych.Poszczególniartyściporównywalimiędzysobątech-
nikiużywanewinnychdziedzinachartystycznych,anastępniezastana-
wialisięnadmożliwościamikorzystaniaześrodkówprzynależnych
innymsztukom(np.kolorwrzeźbie)czyosiąganiaichefektówwswo-
ichdziedzinach(np.plastycznośćpoezji).Drugiepodejście,owielebar-
dziejteoretyczne,sprowadzałosiędoprzykładaniaproblemukore-
spondencjisztukdoodgórnieprzyjętychsystemówestetycznychiroz-
strzyganiagozgodnieznimi
39
.Wpierwszymprzypadkuakcentowano
rolęzmysłówwtworzeniuiodbiorzedziełasztuki,wdrugimprzeważ-
nieprzypisywanoimrolęmarginalną.Tedwaróżnesposobyujmowa-
niainteresującegonaszagadnieniaprzekładałysięrównieżnajegodwie
różneoceny.Ci,którzymyśleliwsposóbpraktyczny,owielemniejen-
tuzjastyczniewypowiadalisięnatematmożliwościtakichczyinnych
pożyczekmiędzysztukaminiżci,którzykonstruowalisystemy.Poniżej
dokonamosobnoprzegląduwypowiedziobutychgrupispróbujęje
niecodokładniejscharakteryzować.Zacznęod„teoretyków”.Ponieważ
zaśichpoglądyopierałysięnaokreślonychzałożeniachlozoficznych,
zacznęodrekonstrukcjitychostatnich.
39TootymnurciemyślałJ.Woźniakowski,kiedypodjąłpróbęrozłożeniaromantycznego
światopoglądunaczynnikipierwszeiwybraniaspośródnichtych,któretworzyłyprzy-
chylnewarunkidoprzyjęciaideikorespondencjisztuk.Wyróżniłonwtensposóbtrzy
składniki,którepozwalałyprzenosićbezobawykategorieformalneliteraturydoplastyki
lubdomuzyki,inawzajem.to:1.neoplatońskieprzekonanieugruntowaneprzezpro-
testanckiesekty,żekosmosjestjednymwielkimsystememkorespondencjiiwspółzależnych
objawień;2.przekonanieromantykówniemieckich,żesztukajestjedynienarzędziemdo
poznaniasamegosiebieisposób,wjakisięonaobjawia,jestdrugorzędny;3.rozumienie
dziełasztukijakosymbolu,wktórymprzebłyskujągłębiezarównokosmosu,jakipsychiki
twórcy,pozwalałowpewnejmierzeabstrahowaćiodtworzywa,inawetodprzedstawień.
Pierwszywymienionyprzezbadaczaproblempokrótcescharakteryzowałamwewstę-
pie.Pozostałemówiąomyśleniuosztucewkategoriachpełnionychprzezniąfunkcjipo-
znawczych.Por.J.Woźniakowski,Arabeskawliteraturzeisztucewczesnegoromantyzmu,
[w:]Pograniczaikorespondencjesztuk,red.T.CieślikowskaiJ.Sławiński,Wrocław1980,
„ZDziejówFormArtystycznychwLiteraturzePolskiej”LVI,s.191.
~22~