Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
SpotkaniezeStaszkiemBalbusem
SzłosięnaKrupniczą22,domitycznegodomuliteratów,przechodziłosięprzez
sień,obokstołówkinULiteratów”inajsłynniejszejszatniświata,gdzieswojego
czasuurzędowałaunieśmiertelnionapolatachprzezBronisławaMajapaniLola,
potemkorytarzykiemkołoschodów,tylnymwyjściemnatrójkątnepodwórko,po
drodzepłosząckotyzkubłównaśmieciitrzepaka,naprzełajdodrugiejoficy-
nyischodaminasamągórę-piętracztery,solidne,krakowskie,wysokie,klatka
schodowapamiętającanajwyraźniejlepszeczasy,bokolejneremontyzostawiłyna
ścianachwielobarwnąaczstonowanąmozaikęszaroburychzaciekówizacierek,
poprowadzonychnaskosruripuszczonychpotynkukabli,wybitychotworów
wentylacyjnychiinnychoznakniezmiennegostaraniaoprzeciwdziałanieentro-
pii,akiedysięjużczłowiekznalazłnaczwartym,okazywałosię,żetoniekoniec
(nMusisz,Magdusiu,iśćtakdługo,żejużdalejsięniebędziedało”-przypomi-
nałysięsłowaProfesora),żenadczwartymjestjeszczejednakondygnacja,już
niższa,napodeściestaraszafa,schodkiwęższe,docierałosięnametrowąmoże
platforemkę,naprawojakiśbojler(czytobyłbojler?),nalewobiałedrzwizna-
zwiskiemnZiemianinowie”
,wykaligrafowanymtuszembezpośrednionalakierze,
anawprost-nawprostbyłcelwyprawy.
Niewielkiedrewnianedrzwi,gospodarzstawałwnichnachwilęizarazsię
cofał,żebyzrobićgościommiejscewminiaturowymkorytarzykuposzerzającym
sięzarazwsalonik,zktóregoprzechodziłosiędogabinetu.Magicznemieszkanie
StaszkaBalbusa.Maleńkadziuplawykrojonazestrychu,którąProfesorsamkie-
dyśwyremontowałiurządził.Wykuszowymokienkiemdostawałosiętułagodne
światło,półkizksiążkamipokrywaływiększączęśćścian,aleniebrakowałomiej-
scanapłytyzmuzykąklasyczną,obrazy,rysunki,fotografie.Zapachtegomiejsca:
nieodłącznydympapierosowy,parzonawtygielkukawa,książki.Niezależnieod
poryrokumuzyka,częstoWariacjeGoldbergowskieikantatyBacha,zimą-szmery
zkominkaidźwiękiSchubertowskiegocykluWinterreise,oczywiściewwykona-
niuDietrichaFischera-Dieskaua.Tamaleńkamansardabyławielkąprzestrzenią
rozmów,lekturiżyciatowarzyskiego.Totutajodbywałysięspotkaniaseminarium
doktoranckiego,bywalitutakżezaprzyjaźnienimagistranci.Nikomunieprzycho-
dziłodogłowy,żetokursowezajęcia,żemajątrwaćpółtorejgodziny...niktsię
9