Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Niemusiałnawetotopytać.Zawszewybrałbymją.
–Prawidłowaodpowiedź,chłopcze.–Obdarzyłmnieswoim
lodowatymuśmiechem,poczymklasnąłwdłonie.Zarazpotemskinął
głową,atooznaczało,żemamopuścićpomieszczenie.
Kurwa,kurwa,kurwa!
Głośnyalarmwyłwmojejgłowie.Tonieskończysięzbytdobrze.
Przynajmniejniedlamnie…