Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
doszpitalapowszechnego,Pazumianazaśdoszpitala
garnizonowego
5
.
Cośmisięwidzi,żeżołnierzowiPazumianowinie
będziejużdane„zapuścićsilnekorzenieiżołnierzJan
Pazumianniebędziewyrównywaćróżniciwlewać
nowegożyciawarteryepotężnejMonarchii
Habsburskiej”.AdamijegostarszybratTadeuszteżnie
będąwalczyćomonarchię.BędąsiębićoPolskę.
ZwyjątkiemjeszczenieletnichWacławaiOtka
wszyscyKrólikiewiczebędąsiębićoBiało-Czerwoną.
DwadnipoprzyjeździedoKrakowaniebędąjuż
sokolakami,tylkoregularnymiżołnierzamizaczynu
polskiejarmii,PierwszejKadrowej.
Kwaterująichwhistorycznymgmachu„Krzysztofory”.
Następnegodniawysyłająnaszkolenieićwiczenie
musztrynaOleandrach.Adampatrzyrozwartymi
wszczeniackimuniesieniuoczami,jakzgodziny
nagodzinęnarastają„strzeleckie”,„drużyniackie”
i„sokole”szeregi,doktórychdołączajątłumnie
pojedynczyochotnicy.PrzybyłzeLwowa
kilkunastoosobowyoddziałekkonnego„Sokoła”.Dowodzi
nimpaninżynierMarceliŚniadowski.
Mieciek?
MieciekpotwierdzaTadeusz.No,ktobyinny.
Tacyferblatjakudrypci.
Bezprzesady.Mieczysławmożeniebyłtakprzystojny
jakresztabraci,ależebyodrazuporównywaćjego
obliczedostarejbaby?
Mieciek!Tatydokawalerii?
Adokawalerii.
Tajawidziałrazcięnakobylesąsiadów.Trzymaszsię
jakdziwkanaszczerbatymnocniku.Niewiadomo,skąd
Adamowiprzyszłatakaparalela.Aleprzylgniedojegoust
jużnastałe.
Cicho.Taty,panietego,uważaj,jakdostarszego
bratapaszczękujesz.
Itakmniejwięcejtrójkabracipostanowiłazostać
ułanami.MójBoże,kawaleria.Bezkoniinajmniejszych