Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ1
Wjakisposóbosobycierpiącenazespół
stresupourazowego(PTSD)zostająuwięzione
wczasie
Karamiałaczterdzieścipięćlatibyłazadowolonazeswojegożycia.Oddwudziestu
latbyłażonąBuda.Obojewcześniepodjęlidecyzję,żerezygnujązposiadaniadzieci.
Chcieliskoncentrowaćsiębardziejnasobieidobrzerazemsiębawić.Itakwłaśniezro-
bili.UwielbialipleneroweatrakcjeAlaskiprzejażdżkimotocyklowe,połowydaleko-
morskie,biwakowanieczypolowania.Karabyłatakżezadowolonazeswojejpracydla
wydziałudrogowegoDepartamentuTransportuStanuAlaska.Pracowałajakokierowca
furgonetkiholującejtablicęświetlnąsygnalizującąkoniecznośćzmianypasaruchu
wzwiązkuzprowadzonymirobotamidrogowymi.Tobyładobrapracaipozwalałajej
prowadzićtakieżycie,jakiegochciała.Wszystkosięzmieniłowmomencie,gdymłoda
kobieta,pędzącznadmiernąszybkościądużąfurgonetką,wjechałanasamochódKary,
którywyleciałwpowietrze,obróciłsięiroztrzaskującsię,spadłnaziemię,gdziedacho-
wałprzywtórzedźwiękówtłuczonegoszkłairozgniatanegonaasfalciemetalu.Wjednej
chwiliwspółpracownicyKaryrzuciliswojezajęciairuszylinapomoc.
Znaleźliuwięzionąwaucie,wiszącągłowądodołu,skrępowanąprzezpasybezpie-
czeństwaranną,ależywą.DlaKarywszystkodziałosięrównocześnie.Byławszoku.
Wiedziała,żedoznałaurazówgłowy,szyi,ramionipleców.Chciałasięwydostać.Za
wszelkącenęchciałateżsprawdzić,cozkierowcą,któryspowodowałwypadek.Koledzy,
zaniepokojenijejstanem,przekonywali,bynieprzejmowałasiędrugimkierowcąinie
ruszałazmiejscadoprzybyciaekipyratunkowej.
Karajednakczułazapachgazuiobawiałasię,żemożedojśćdoeksplozji.Gorącz-
kowopróbowałauwolnićsięzpasówbezpieczeństwa,któreokazałysięzaklinowane.
Jejkoledzynawetgdybychcieli,niebylibywstaniepomócjejwwydostaniusięzauta.
Siłaupadkuspłaszczyłajetakbardzo,żeniebyłosposobu,bywyciągnąć.Zjasnością
umysłu,jakatowarzyszynaogółszokowi,Karazrozumiała,żejeśliudajejsięuwolnić
zpasów,toznajdziesposóbwydobyciasięzauta.Sięgnęładokieszeniiwyciągnęłaswój
scyzoryk,którymprzecięłapasy.Doprowadziłotodogwałtownegoupadku,którydo-
datkowouraziłjejzranionągłowę,szyjęiramiona.
Karawyczołgałasięzwozuipróbowaładotrzećdodrugiegoauta.Mimolicznych
urazów,anawetpróbyzatrzymaniajejsiłąprzezkolegów,krańcowozaniepokojona
losemdrugiegokierowcy,przebiłasięprzeztłum,pototylko,bytowarzyszyćmłodej
kobieciewjejostatnichchwilachżycia.Zakabinąkierowcypiętrzyłysięrzeczysygnali-