Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WproWadZenie
VIII
Stopniowozastępowaliśmycorazwięcejzłychslajdówtymidobrymi,pochodzącymi
zniedawnychpozytywnychdoświadczeń.Wciągumiesiącatenstworzonynapoczeka-
niuprogramterapeutycznyzacząłdziałać,zapewniającJamesowibardziejzrównoważo-
izniuansowanąkoncepcjęwłasnegofunkcjonowaniawprzestrzeniczasuorazswoich
umiejętnościkształtowaniażyciawchwiliobecnej.Miałotorównieżsilnywpływna
mniesamego,zachęcającdogłębszychprzemyśleńnatematnaturynaszejorientacji
temporalnejorazrzeczywistegowpływu,jakiposiadanekoncepcjeprzeszłości,teraź-
niejszościiprzyszłościwywierająnanaszeżycie.
Wewczesnychlatachsiedemdziesiątychzacząłemjużnapoważnieprzyglądaćsię
aspektomperspektywyczasu.Tafascynująca,trwającaponaddwiedekadypodróż
(októrejczytelnikmożeprzeczytaćwrozdzialedrugim)wiodładostworzeniateorii
czasu,anastępnie,w1999roku,KwestionariuszaPostrzeganiaCzasuZimbardo,czyli
ZTPI;wystandaryzowanego,rzetelnegoiłatwegodostosowanianarzędziapomiaru
różnicindywidualnychwzakresieperspektywczasu.
Do2008rokuZTPIzacząłbyćwykorzystywanyprzezbadaczynacałymświecie.
Nadszedłczas,bysięwpełniujawnićwyjśćpozaakademickiepublikacjeskierowane
dopsychologówiprzejśćdopublikowaniapozycjidostępnychszerokiejpubliczności.
PozycjaParadoksczasu
1
,napisanawspólniezJohnemBoydem,stanowiłaekscytujące
ukoronowaniewieluteoretycznychrozważańidałaasumptdorozpoczęcianowych
projektówbadawczych.Wydawałomisię,żetojużkoniecmojejpodróżyzawodowej
wgłębinyperspektywczasu,jednakniemiałemracjiczekałomniejeszczespotkanie
zRichardemiRosemarySwordami.
Swordowie:pracazPTSDiperspektywamiczasu
Cieszyłemsię,gdyw2008rokuzaplanowanopierwsząpublicznąprezentacjęnaszej
książkinawarsztatachHawajskiegoTowarzystwaPsychologicznegowHonolulu.Pod
koniecmojejprezentacji,zadowolonyzprzebiegusesji,niemogłemsięjużdoczekać
spodziewanejnagrodyopalanianaplażywWaikiki.Kiedyjednakpakowałemswoje
rzeczy,podszedłdomniejedenzuczestników,szaleniepodekscytowanyczymś,copo-
wiedziałem.Wrzeczywistościokazałosię,żejegopodekscytowaniedotyczyłowzasa-
dziewszystkiego,comówiłem.
Powiedziałmi,żenazywasięRichardSwordiżejestterapeutązMaui.Odlat,jak
stwierdził,wrazzeswążonąiwspółpracownicą,Rose,pracowalizweteranamiwojen-
nymicierpiącyminierazprzezcałedekadyniektórzyodczasówIIwojnyświatowej,
czyliodponadsiedemdziesięciulatnawycieńczającePTSD.Coważnedziałalizdo-
brymirezultatami,pracującdokładniewedługtychsamychwytycznych,którezaproponowa-
łemwParadoksieczasu.Swordpowiedział,żeprzewidziałwykorzystywaniemoich
pomysłówjakostrategiiterapeutycznejleczeniatejkoszmarnejprzypadłości.Uprzejmie
dałemmuswojąwizytówkęizaproponowałem,abyśmypozostawaliwkontakcie.Mimo
żejakpowiedziałemjestembardzozajęty,będęzwracałuwagęnajegomaile,jeśli
tylkozaznaczywtemacie,żemającharakterPILNY
.Założyłem,żejestpodobnydowie-
luinnychosób,którezarażająsięentuzjazmemwtrakciemoichspektakularnychprze-
mówień,znikającjednakpotemzpolawidzenia.Niemogłemsiębardziejmylić.