Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
sitoczasu.Niebawemprzestałembywaćwtowarzystwie,którego
duchowejispołecznejwartościniesposóbbyłoprzecenić:wzywała
mniemojapraca;tamtelataidlamnieniebyłyłaskawe,corazmniej
czasuiochotymiałemnażycietowarzyskie.NazwiskoZ.,nietyle
zresztąjegoosoba,ileraczejpojęcie,jakieoznaczałoiktóremiało
naderentuzjastycznychzwolennikówiorędownikównadalbudziło
żywezaciekawienie.Minęłowielelatbezosobistegospotkania,alenie
byłomiesiąca,bynotatkiwgazetachipoważnetekstywczasopismach
orazżywszaiskuteczniejszaodwszelkichdrukowanychopinii
propaganda,którawświadomościwspółczesnychfunkcjonuje
równoleglezosobąidziełemtwórcy,nieprzypominałanam,żeZ.jest
tutaj,wśródnas,tworzy,pracuje,żecaławykształconaludzkośćpoza
granicaminaszegokrajuuważnieśledzijegodzieło.Potemale
tozrozumiałemdopieroteraz,wwieczórwigilijnyczwartegoroku
wojnydziwna,gęstaciszaokryłanazwiskoZ.Jakbynaglenałożono
tłumiknapełenentuzjazmugwar,zjakimdotejporyprzyjmowano
każdepojawieniesiętejosobistości.Aletomilczenie,
tanieoczekiwanaciszabyłatakskryta,takwstydliwa,żeniepotrafiłem
terazobjaśnićjejsekretu.Z.nie„upadł”,wrogowieniezadźgali
gojakimśkłamstwemlubuzasadnionymoskarżeniem.Poprostu
zniknąłzkrajowychizagranicznychsalkoncertowych;mijałylatainie
możnabyłousłyszećaniprzeczytaćdrobnejonimwzmianki.
Spróbowałemprzypomniećsobie,czywciągutychlatsłyszałem
ojakichśjegowiększychzapowiadanychczyzrealizowanych
przedsięwzięciach,zgadywałem,czytomożliwe,abyprzyczynąowego
głębokiegomilczeniabyłoswoistenatężeniesiłmożewielkiartysta
wykorzystujeterazowelatagromadzeniaenergiiicichejpracy?ale
uczucie,któregonieumiałemnazwać,nieodparciepodszeptywałomi,
żepodążamfałszywymtropem.Możeistniałajakaśinnaprzyczyna
jegomilczeniaitaktownego,świadomegozniknięciaitopodejrzenie
teraz,kiedyspotkaliśmysiępotylulatachtutaj,wgórach,uznałem
zawielceprawdopodobne.Owemuzamilknięciuizniknięciunie
towarzyszyłożałobnebuczenieopiniipublicznejnigdynieczytałem
otym,żewielkiartysta„wycofałsię”,nieprzypominałemteżsobie
żadnychkomentarzynibytoubolewających,awłaściwiecieszącychsię
zcudzegonieszczęścia,którebydonosiłyo„zmęczeniu”wielkiego
artysty,słowemotym,żejegotalentsięwyczerpałijużniemożna
spodziewaćsięponimnowychdziełimuzycznychwzruszeń.
Wszystko,cowiedziałemtewspomnieniamusiałemterazposkładać
zułamkówdrobnych,wyblakłychinformacjiwskazywałonato,