Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Naglerozległsiędźwiękdzwonunasterowni.Gongniezdążył
jeszczezamilknąć,kiedyktośrzuciłrozbawionym,donośnym
głosem:
-WenndiePolensokämpfensolltenwiehier,danngehörtdas
Landunsjetztschon!
Wtejsamejchwilisalwyśmiechupomknęłyprzezwięzienne
korytarze.
Nawetniebyłemwstaniedomniemywać,jakibyłsens
wypowiedzianychsłów.
Odważniestawianekrokizadudniłynapodeście.
Piórodrzwizhukiemuderzyłoofutrynę.
Następne.
Kolejne.
Jeszczetrzy!
Dwie!
Jedna...
-HerrLeutnant!DieTüristabgeschlossen!-krzyknąłktośstojący
nawprostmojejceli.-Hier,HerrLeutnant!
Wzgiełkuzamieszaniawyraźniesłyszałem,jakzbliżasiękilka
osób.
Prężniestawianekrokidotarłypodmojącelę.
Rozmawiają.
Czujęsilnyłomotwpiersiach.
Niewidzialnaobręczściskamikrtań.
Niemogęzaczerpnąćoddechu!
Dookołamnietylkolękiprzerażenie.
Kurczęsięizapadamwsobie.
Boże,żebytylkoniebolałojęknąłemwmyślach.
-HaudasSchlosskaputt!-padakrótkakomenda.
Wtemuderzenie.
Następne.
Ijeszczejedno.
Kolbakarabinuporadziłasobiezkłódką.
9