Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
uwłosieniagłowy,łysychikudłaczygładkoszczękich.Jeszczepóźniejokazałosię,żemają
różnetwarzeipostury,wogóleodrębnymiosobnikami,iwcaleichtakdużoniema.
Podlegaliadiunktowi,prowadzącemupracebadawcze,mieliwperspektywiedoktoraty,
firmowaneprzezszefaInstytutu,którypozapodpisemnadyplomachwyręczałsięadiunktem,
zwracającsiędoniegoperpanieprofesorze,podobniejakidoktoranciinspe.
Oddawnamógłbybyćprofesorembelwederskim.MianowanymprzezPrezydenta.
OczywiścienawniosekkapitułyRadyNaukowej.
Aszefjestbelwederski?
Oczywiście,jakżebyinaczej!Zwyczajninauczycieleakademiccy,kurtuazyjnie
nazywaniprofesorami,niezostająszefamisamodzielnychplacóweknaukowychotakiej
randzejaknaszInstytut.
Eee!Wnaszymkraju
Przynajmniejunastylnynigdyniebyłszefem.
Tylny?
Towłaśnietakijakadiunkt,bezbłogosławieństwakapitułyiprezydenckiejnominacji.
Pomyślećtylko,wgłowiesięniemieści,marnująfaceta,któregoilorazinteligencjijest
wyższyniżniektórychdwóchprofesorówrazemwziętych.Zcałegogronapedagogicznego
tylkoonjedennależydoMensy,wiesz,cototakiego?
Stowarzyszenienajwyższychilorazów.
WolnąchwiląwprowadzałaBognęwrealiaiatmosferęplacówkisekretarkaszefa,
znajomaMagdalenyzaprzyjaźnionejzBogną,dziękiktórejBognatrafiładoInstytutu.
Dlaczegoadiunktniezostałbelwederskim?Bognachętniepodtrzymałarozmowę.
Hardy.Własnezdanieiwogóle.Niezależnyiupartyjak,jak…kot!Wiemcomówię,
upórosłatomałemikiwporównaniuznieustępliwościąidumąkota.
Ludzienielubiąniezależnych.
Miernotynielubią,zdolnilubią,chociażmająrespekt.Przynimniepopróżnują,aleo
swoichuczniówdba.Najpierwwywalczyłbufet,żebymoglinamiejscuzjeśćcośgorącego,
późniejkabinęodnowybiologicznejikawałekpiwnicnasiłownięićwiczeniagimnastyczne.
Zpoczątkuprofesorniechciałsłyszeć.Staletosamo.Pieniądze.Adiunktuparty,skakał
profesorowidooczu.Nierazsłyszałam,chociażdrzwiobitepoduchami.
Produkujemynietylesocjologówcoinwalidów,ludzifizyczniescherlałych
twierdziładiunkt.
Tylkobezdemagogii,paniekolego,bezwiecowychchwytówdenerwowałsię
profesor.
Jatopanuudowodnię.
Trzymamzasłowowycedziłprofesor.
Adiunktdopilnował,doktorancistawilisięnaokresowebadanialekarskie,później
wysypałprofesorowinabiurkorozpoznania:skrzywionełopatki,zagrożonekręgosłupy,
wadliwepostawy,znalazłsięiwrzódżołądka.Profesorniewierzył,żetejreprezentacji
przypadkówzencyklopediimedycznejpodopieczninabawilisiędopierowJegoinstytucie,
aleskapitulował.Adaptowanoczęśćpomieszczeńpiwnicznych.Wszyscypomagaliwpracach
prostych.Najwięcejadiunktzeswoimiinwalidami.Terazbardzosobiechwalą.Kompleks
gimnastycznynazywająAdamianum,odimieniaadiunktaopowiadałasekretarka.
Ajegosamego,słyszałam,homosatrapiens.
Celne.Aletrafiadoniegoargumentacjakrótkaijasna.
Niemiałamokazjisprawdzić.Widziałamczłowiekakilkarazy,przeleciałjak
poduszkowieciznikł.
Wiem.Cześć,koleżanko!fundujeprzedniąłapęijużgoniema.Niezdarzyłosię
powiedziećktórejśznas,żeładniewygląda,czyzauważyćmodnąsukienkęlubuczesanie.W
tejdziedziniekompletnydinozaur.
6