Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
jeszczemiećztymniedobrympanem.
Diabełzauważył,żeWeronikasięrozluźniła,
iuśmiechnąłsiędelikatnie.
Jesteśmądrądziewczynkąpochwaliłją.Cieszę
się,żeciępoznałem.Iwieszco?Chciałbym,imyślę,
żetyteżchciałabyś,byśmysięjeszczekiedyśspotkali.
Cotynato?
Ja…Naprawdętonicstrasznegotakarozmowa
zdiabłem.Weronikatakżesięuśmiechnęła.Jateżbym
chciałasięzpanemjeszczespotkać.
Notojesteśmyumówieni!Diabełpozwolił
Weronicezsunąćsięzjegokolan,poczympodniósłsię
zkrzesła.Następniepochyliłsięjeszczedojejmałego,
terazjużzaciekawionegouszka,owionąłjeciepłym
oddechemikonfidencjonalniewyszeptał:Amoże
przygotujeszmijakąśmałąniespodziankę,gdyznówsię
spotkamy?Naprzykładmogłabyśmipowiedzieć,które
dzieciwklasiemająrodzicówtakichjaktenniedobrypan
odhistorii.
Jachybanieumiem…wyjąkałaonieśmielona
inagleznówprzestraszonaWeronika.
Wystarczy,żemipoopowiadaszotwoich
koleżankachikolegach.Musiszsiętylkotroszkę
przygotować,słuchać,comówiąwczasiezabawy
naprzerwach,izapamiętaćto,zapytaćomamęitatę,
czylubiąsłuchaćradia,czytaćksiążki,rozmawiaćprzez
telefon.Tobardzociekawerzeczy,adzieciczasem
robiąztegotajemnicę.Napewnobardzolubiszodkrywać
takietajemnice,prawda?