Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
żeuratowałeśtegoczłowiekatam,namoście.Takłatwomogłosię
tozakończyćinaczej.
Torutynowedziałanie.Zrobiłemto,conamoimmiejscu
zrobiłbykażdypolicjant.
Powstrzymałeśgoprzedskokiem.
Aleniepowstrzymałemgoprzedchęciąskończeniazesobą.
Uśmiechnęłasię.
Zastanawiamsię,comożedoprowadzićczłowiekadotakiego
stanu.
Ktowie?Mikewzruszyłramionami.Pieniądze,problemy,
narkotyki,kobiety.Depresja.Tomogłobyćcokolwiek.
Twójdziadekpowtarzałczęsto,żekażdyczłowiekmacoś,
cogoprześladuje.Ten,ktoodnosisukces,uczysięnadtympanować.
Myślę,żetenfacetpotrzebowałbynaukipanowanianadwieloma
rzeczaminaraz.Przypomniałsobiespojrzeniemężczyzny,kiedyten
leżałnajezdniipatrzyłmuwtwarz.
Dziękitobiebędziemiałokazję,żebyprzepracowaćswoje
problemy.Powinniśmysięzaniegomodlić.
Ciotkaweszładośrodka.Michaelodczekał,wjejpokojuzapali
sięświatło,poczymwsiadłdoauta.Kiedyjechałprzezlasdoswojego
drewnianegodomunadjeziorem,niemyślałprawiezupełnieoJulie
LynneprzyjeżdżającejzanimdoHiddenSprings.Ciąglewidział
niedoszłegosamobójcęisłyszałjegosłowa:„Będzieszżałował,
żemnieniepopchnąłeś”.
Niebrzmiałotojakgroźba.Raczejjakzapowiedź.