Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
17
Wprowadzenie
pozostawałafilozofia,pisywałtakżetraktatyzzakresuteoriiretoryki,aponieważchcieli-
śmypokazaćtenmniejznanyaspektjegodziałalności,poświęconemuhasłoumieściliśmy
wśródII.Dubii,falsi,varii.
Pozaopisanymiwyżejkategoriamidoboruhasełuwzględnionojeszczejednągrupę
antycznychintelektualistów.Sątoludzie,którzyniepojawiająsięwźródłachjakonre-
torzy”czynsofiści”aniteżniespełniajążadnegoztrzechwskazanychwyżejwarunków,
aleprzeznowożytnychiwspółczesnychbadaczybywają–częstozbytpochopnie–klasy-
fikowanijakoretorzylubsofiści,np.wopracowaniachdotyczącychretoryki,wkomen-
tarzachczyindeksachdowydańzachowanychdzieł(np.indeksRichtsteigadowydania
pracLibaniosa).Czasamidostrzegamyzasadnośćtakiegoprzyporządkowaniaipostacie
teumieszczamywkatalogugłównym,jeślinatomiastnaszymzdaniemniemadotego
podstawiklasyfikacjawliteraturzeprzedmiotuwydajenamsięnieuzasadniona,wtedy
sytuujemyjewkategoriiDubii,falsi,varii.Niemożemy,rzeczjasna,uwzględnićwszyst-
kich,którzykiedykolwiekzostalinazwaninretorami”lubnsofistami”,ponieważniesposób
przeczytaćcałejliteraturydotyczącejantyku,acowięcej,niektóreklasyfikacjeponadmiarę
rozszerzająznaczenietychterminów.ZnakomiciewykształconyGalenzPergamonu,stosu-
jącymetodyretorycznepodczaswykładówdotyczącychmedycyny,organizowanychczęsto
nawzórpopisówsofistycznych,zostałprzezBowersockawłączonydoksiążkipoświęconej
sofistomitakteżjestniekiedyokreślanywnowszejliteraturzeprzedmiotu.Ponamyśle
zdecydowaliśmy,byniewłączaćgodonaszegosłownika,ponieważchociażdziałałnasty-
kuróżnychdyscyplin,przedewszystkimbyłlekarzem,aretorykamiałamutylkopomóc
wnauczaniuipropagowaniuwiedzymedycznej.
Reasumując,możemystwierdzić,że–świadominieprecyzyjnościprzyjętychklasyfika-
cji–staraliśmysięuwzględnićjaknajszerszyzbiórosób.Zdajemysobiesprawę,żenasze
decyzjeniejednokrotniemogąwydaćsiękontrowersyjne.Większybyłwnasjednakstrach
przedtym,żekogośpominiemy,niżżeuwzględnimyzbytwielu.
Zuwaginachronologicznąrozpiętośćksiążkiodrębnągrupęstanowiąmówcysądowi
iprawnicy,nazywaniwźródłachróżnymiterminami(retor,dikegoros,synegoros,scholasti-
kos).Częstozresztąwogóleniepadażadneokreślenie,leczosobytakieukazanesątylko
jakomówcyprzemawiającynasalachrozpraw.
Przygotowaniedowystąpieniawsądziestanowiłoprzezwiekiczęśćedukacjireto-
rycznej.Sofiściokresutzw.drugiejsofistyki,cenienizapopisowedeklamacjewznacznej
mierzepoświęconetematycehistorycznej,przemawialirównieżwsądach.Czytającżywo-
tyFilostratosa,którykoncentrowałsięprzedewszystkimnaszkolnictwieiceniłmowy
improwizowanejakonajdoskonalszyprzejawkunszturetorycznego,dostrzegamy,żebo-
haterowiejegobiografiiregularniewygłaszalimowysądowe.NawetPolemon,pierwszy
sofistaswoichczasów,przemawiałnaprocesach.Takżemateriałepigraficznydostarcza
naminformacjiolicznymgronieretorówwykorzystującychswojeumiejętnościwczasie
rozprawy.Innymproblemempozostajeznajomośćprawa:AureliosAnnianoszTyateiry
(1poł.IIIw.)zostałnazwanywinskrypcjihonoryfikacyjnejnretoremiprawnikiem”
(ῥńtωlκliVoμLκό;),cozapewneoznacza,żeposiadałchoćbywograniczonymstopniu
jakąświedzęzzakresuprawa.
Terminnretor”obejmujetakżetychmówców,którychspotykamywyłączniepodczas
sporówsądowych,cojednaknieoznacza,żeniezajmowalisięrównieżinnymidziedzi-
namiretoryki.ZtegopunktuwidzeniaciekawyjestprzypadekLibaniosa,najwybitniej-
szegomówcyIVw.Gdyzostałoskarżonyprzezkonkurencyjnegonauczycielaretoryki
ouprawianiemagiiimiałstanąćprzezsądemnamiestnika,zabrałzesobąpomocników
kompetentnych–jaksiędomyślamy–właśniewdziedzinieprawa,ponieważjakomówcy
napewnoniebylimupotrzebni.Libaniosniebezzłośliwościpisał(or.I67),żejegoad-
wokaci(olσUVήYoloL),bojącsięowynikrozprawy,tużprzedjejrozpoczęciemzapadlisię