Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przygodzie.
–Gabinetosobliwościwdomuwariatówniestanowidlamnie
nadzwyczajnejatrakcji,alejeślitakbardzozależycinatowarzystwie,
maszmojesłowo–uśmiechnąłsięspokojnie.
–Jesteśreallygentleman,Adi.–DotknęładłoniJendryska
iobdarzyłagoprzeciągłymspojrzeniem.–Toniedaleko.Przejdziemy
siętamspacerkiem.
–Zdajeszsobiesprawę,żemojespacerypoHindenburgukończą
siępoliczkiemodSA-mannaalboregularnymśledzeniemprzez
niemieckieipolskiesłużbywywiadowcze?
–Don’tbesilly.WszyscyjużzapomnielioKonecznymisprawie
Rollnika.Mająterazinnezmartwienia–wycedziła,zamoczywszyusta
wlazurowymcuracao.
–Pewnieprzykuflupiwazastanawiająsię,jakopanowaćświat
–uśmiechnąłsięironicznie.
–Ofcourse,zwłaszczanadburmistrzFillusch,któregoplany
opanowaniaświatanajczęściejkończąsiępodstołemwktórejś
ztutejszychknajp.–Roześmiałasięperliście,aAdolfrazemznią.
Wtymmomencieuzmysłowiłsobie,jakbardzobrakowało
mukogoś,przykimmożesięrozluźnić,niestaćnabacznośćicały
czasmyśleć,conależymówićirobić.Poprostubyćidobrzesię
bawić.Zdawałsobiejednaksprawę,żeprawdziweżyciejestgdzie
indziej.Zagranicą.WLipinach.ZHajdelką,starszymsynem
WerneremimałąHelgą.Ciężkowestchnąłnamyśl,jakróżnekobiety
gopociągają.
–Waiter–zawołała.–Jeszczeraztosamodlamnieidlapana.
–Czymisięwydaje,czychceszmnieupić?–spytałAdolf,udając
powagę.
–Ofcourse,apotemwykorzystać–roześmiałasię,nadstawiając
radcydozapaleniakolejnegopapierosa.
