Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Dobrewieści
Richardmiałkoszmarnydzień.Tanowa,TerezaczytamZuzana,
miałaoddaćwstępnewyniki,alenieoddała,ażeklientsię
niecierpliwił,Richardprzyjrzałsiębliżejjejpracy,stałatamzminą,
jakbyzarazmiałasięrozpłakać,Richardoczywiścieznalazłbłąd,
atacałaTerezaczyZuzananaprawdęsięporyczała,tylkocomupojej
wyciu,skoronajutroranomusząwszystkopoprawićiwysłać
respondentomdrugiraz,aprzezjejwpadkęniedostanąnaczas
wyników,aniwstępnych,aniwogóleżadnych.Niedość,żeTereza
czytamZuzanadziałamunanerwy,tojeszczemusiałpocieszać,
Richardrozumie,żetojejpierwszydużyprojekt,alemusiuważać,
żebyniebyłostatni,Jirkaświeciłpotemprzedklientemoczami,on,
którytaknielubisiętłumaczyć.Zresztą,winaspadnienawszystkich,
odpowiedzialnośćzbiorowaitakdalej.
Planowałwracaćdodomupieszo,pozmierzchunadworze
wreszcierobisięznośnie,wdzieńtemperaturyjakwtropikach,
awbiurzeklimawłączonanafull,zawszegoodniejboligłowa,więc
terazchciałsięprzewietrzyć,alemusięodechciało,pozatymAlicejuż
dopytywała,októrejbędzie.Chociażonamogłabyniewiercić
mudziurywbrzuchu,przecieżwie,żepracująteraznadkoszmarnym
projektemzPolakami,którymnigdysięnieśpieszy,wdodatkuten
całyPiotrmówipoangielskutak,żeRichardledwogorozumie.Idzie
więcnaprzystanek,wsiadadotramwaju,bezklimy,czyliwśrodkunie
jestjużtakprzyjemnie,Richardzutęsknieniemczekanachwilę,kiedy
zalegnieprzedtelewizoremzkieliszkiemdobrzeschłodzonegobiałego
wina,możeakurattrafinaktóryśzeswoichulubionychseriali
kryminalnychalbocościekawegonasportowym,jakiśtenis,apotem
prostodołóżka.Nie,dziśniebędziejużpracował,wie,żepowinien,
booósmejmusirozesłaćankiety,alespecjalnieniewziąłzpracy